To pracownicy firmy ochraniającej teren KWK Bobrek – Centrum, zauważyli koparkę jeżdżącą zygzakiem od krawężnika do krawężnika. Podejrzewając, że prowadzący maszynę mężczyzna jest pijany, wyciągnęli go z kabiny i wezwali policjantów. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że pochodzący z województwa dolnośląskiego 63-letni operator ma 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu przyznał się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i dobrowolnie poddał się karze 2 tys. zł. grzywny. Ostatecznie o wymiarze kary zadecyduje sąd, który może go skazać nawet na 2 lata pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?