- Od rana przewinęło się chyba około tysiąca osób - mówił około godziny 14 Kamil Czarnecki z Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. I trudno się dziwić - atrakcji nie brakowało. Chętni brali udział w kolejowych konkursach sprawnościowych, można było także pokierować ruchem kolejowym w nastawni, albo usiąść za pulpitem sterowniczym lokomotywy. Swoich sił spróbował kilkuletnie Kevin. Poszło mu rewelacyjnie.
- Może zostanę w przyszłości maszynistą - zastanawiał się chłopiec. Wiele osób z zainteresowaniem czekało na pokaz symulacji zderzenia auta z lokomotywą. Podglądano także grafficiarzy, którzy dekorowali kolejowe budynki i ogladano pokazy ratownictwa GOPR. I tylko czekając na największą atrakcję - przejazd kolejką wąskotorową do Tarnowskich Gór, trzeba było uzbroić się w cierpliwość, bo pociąg miał opóźnienie. Dla tych, którym kolejowych atrakcji było mało, przygotowano wieczorem koncert jazzowy w parowozowni.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?