Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny tydzień na bytomskich drogach

MSZ
Przyczyną wypadków jest często brawurowa jazda
Przyczyną wypadków jest często brawurowa jazda ARC
Mimo iż ogólnowojewódzkie statystyki pokazują, że na śląskich drogach robi się coraz bezpieczniej, ubiegły tydzień na bytomskich drogach był wyjątkowo pechowy. Dwa wypadki niosły za sobą ofiary śmiertelne. Daje to już pięć takich wypadków w tym roku, tyle samo co w całym 2009.

- Po lipcu, w którym zanotowaliśmy poprawę bezpieczeństwa na drogach w Bytomiu, rzeczywiście drugi tydzień sierpnia okazał się niestety pechowy - przyznaje Adam Jakubiak, rzecznik bytomskiej policji.

Niedawno pisaliśmy o wypadku, w którym 8 sierpnia zginęła młoda dziewczyna. Jadący wtedy fiatem punto 25-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Siedząca na tylnym siedzeniu pasażerka najprawdopodobniej nie miała zapiętych pasów i impet uderzenia samochodu w drzewo wyrzucił ją przez boczną szybę. Wypadła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód.

Do kolejnej w tym miesiącu tragedii doszło cztery dni później. Tym razem ofiarą był 24-letni kierowca, który próbował wyprzedzać samochód ciężarowy na łuku ulicy Konstytucji. Brawurowy manewr spowodował utratę kontroli nad prowadzoną przez niego mazdą i w efekcie zderzenie z drzewem. Mężczyzna zakleszczył się w zmiażdżonym samochodzie i dopiero strażacy specjalistycznym sprzętem do cięcia metalu zdołali go wydostać. Na ratowanie życia było już za późno i mimo prób podjętych przez lekarzy pogotowia ratunkowego chłopak zmarł.

- Przyczyną takich wypadków jest najczęściej brawurowa jazda i nadmierna prędkość. Wiążą się z tym manewry wyprzedzania w niedozwolonych miejscach czy nieustępowanie pierwszeństwa przejazdu. Jak pokazuje pierwszy sierpniowy wypadek, należy też zawsze pamiętać o zapinaniu pasów, niezależnie od tego, czy siedzimy na przednich, czy tylnych siedzeniach - zwraca uwagę Grzegorz Dolatowski z Wydziału Ruchu Drogowego bytomskiej komendy.

Ofiarami wypadków śmiertelnych bardzo często padają jednak także piesi. W tym roku do potrącenia na pasach doszło w Bytomiu dwukrotnie - raz w winy pieszego, drugi raz z winy kierowcy. Piątą tegoroczną ofiarą śmiertelną na bytomskich drogach był mężczyzna jadący skuterem. W tym przypadku zawinił kierowca samochodu, który nie zatrzymał się na znaku Stop.

Mimo ostatniego czarnego tygodnia, są także dobre wiadomości dotyczące bezpieczeństwa na drogach. Spada ogólna liczba wypadków i osób rannych. - Niestety rośnie liczba kolizji. Wpływ mają na to remonty i tworzące się korki. Na tych ulicach jeździmy wolniej, ale mamy mniej cierpliwości, co powoduje kolizje - tłumaczy Dolatowski.

Lepsze informacje ma oficer drogowy z Komendy Wojewódzkiej. - Bezpieczeństwo na drogach województwa się poprawia. Liczba wypadków śmiertelnych także spada. Takie przypadki jak w Bytomiu, kiedy w ciągu tygodnia są dwa wypadki śmiertelne, zdarzają się incydentalnie - tłumaczy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto