Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytomianka zimy: Biegnę, bo bieganie zbliża do cudownych ludzi

Magdalena Nowacka-Goik
Biega od ponad 2 lat. Na swoim koncie ma udział w 2 maratonach: w 2014 roku we Wrocławiu, a rok później - w Berlinie, gdzie ustanowiła swój rekord życiowy przebiegając trasę w czasie 3h 23 m 54 s. Do tego mnóstwo innego rodzaju zawodów. Bieganie jest jej pasją, bo jak sama mówi - zbliża ją do ludzi. Ona sama wielu już tą pasją zaraziła: była jedną z inicjatorek Miechowickiej Grupy Biegowej. Dzięki jej determinacji podczas akcji Honorowy Dawca Energii Fortum Bytom zajął 2. miejsce na 5 startujących miast.

Plan na bieganie i poznawanie ludzi

Jak zacznie mówić o bieganiu, trudno jej przerwać. Ba, sprawia wrażenie, jakby opowiadając o tym, także biegła - równym, umiarkowany, ale długim dystansem. - Wszystko zaczęło się od ogromnej chęci zrobienia czegoś aktywnego, zadbania o kondycję. Bieganie wydało się najprostsze, a za fitnessem nie przepadam - opowiada.

Jako dziecko była harcerką, potem była także w drużynie wodnej. Do dzisiaj ma kontakt ze znajomymi z tamtych czasów. Ale lubi poznawać też nowych. Zaczęła od ułożenia planu. Jest w tym dobra, bo jako trener biznesu, prowadzi od 16 lat szkolenia( i też mówi, że to jej pasja).
- Założyłam sobie pokonanie pewnego dystansu i zwiększania biegania od minuty do półgodziny. Postanowiłam też, że jeśli to osiągnę w zamierzonym czasie, kupie sobie prawdziwe sportowe obuwie. Udało się. A jak założyłam te buty, to po prostu mnie poniosło - śmieje się.
Przez fora internetowe poznawała innych pasjonatów. Ale także w terenie - biegając po Miechowickiej Ostoi Leśnej. Z pierwszą grupą pasjonatek wzięła udział w Jastrżębskim Biegu Kobiet. - Nazwałyśmy się wtedy grupą Kwiat Miechowic. Miałyśmy nawet specjalne kwiatki z filcu w formie bransoletek. Bieg był cudowny, ale atmosfera jeszcze ważniejsza - podkreśla.

Wspierają się i promują wspólnie Bytom
Grupa się rozrastała, obecnie to stowarzyszenie, które liczy około 60 członków, plus sympatyków. Kiedy jadą na zawody, ich pomarańczowe koszulki są już rozpoznawalne. Na bieganie spotykają się 4 razy w tygodniu. - Staramy się profesjonalnie podchodzić do biegania. Mamy grupę początkujących, także taką, która ćwiczy marszobiegi. Biegają też nasze dzieci - opowiada z zapałem. Podkreśla, że bieganie dało jej nie tylko poprawę kondycji, ale okazję poznania wielu wspaniałych ludzi. Wspólnie promują Bytom. Dopingują się, motywują. - Bieganie wciąga, ale staram się przekazywać innym, żeby uprawiać także inne formy aktywności - mówi pani Beata. Ona sama lubi żeglowanie, pływanie, jazdę na rowerze czy jazdę na nartach.A

Beata Adamczyk-Nowak otrzymała tytuł Bytomianki Zimy 2015. To wyróżnienie przyznaje Liga Kobiet Nieobojętnych. Oficjalne wręczenie odbędzie się 28 stycznia o godz. 18 w restauracji Świetlik

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bytomianka zimy: Biegnę, bo bieganie zbliża do cudownych ludzi - Bytom Nasze Miasto

Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto