Zawirowania historyczne sprawiały, że Śląsk w swoich dziejach należał do różnych państw, znajdował się pod różnymi wpływami, realizowano tu różne rodzaje polityki. Miejscowości miewały różne nazwy, a ludzie różne nazwiska. Pewne było tylko jedno – ludzie, którzy się tu urodzili na zawsze zachowywali wierność tym ojczystym stronom, bo „ziemia była tą samą ziemią” niezależnie od tego, kto akurat miał ją we władaniu.
- Dla niektórych była to magiczna kraina dzieciństwa, do której wraca się myślami przebywając w innych stronach świata, a dla innych miejsce, które obdarza się trudnym, niezrozumiałym, nieco masochistycznym uczuciem z pogranicza miłości i nienawiści – mówi Magdalena Pospieszałowska, która poprowadzi spotkanie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?