Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom : Stadion Polonii w rękach Bytomskiego Sportu. Kto zbuduje kompleks?

Magdalena Nowacka-Goik
Bytom : Stadion Polonii w rękach Bytomskiego Sportu. Nowa spółka przejęła obiekty Polonii Bytom przy ulicy Olimpijskiej. Ma się zająć inwestycjami sportowymi

Bytom : Stadion Polonii w rękach Bytomskiego Sportu

Bytomski Sport - miejska, nowa spółka (w rejestracji) będzie miała uprawnienia do prowadzenia remontu i rozbudowy kompleksu sportowego przy ulicy Olimpijskiej (ma tu być stadion, dwa lodowiska, hala sportowa, spa i hotel). Wcześniej spółka miała zostać wyodrębniona w ramach Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Teraz BPK ma wprawdzie tu udziały, ale drugim udziałowcem jest Bytomska Agencja Rozwoju Inwestycji. Prezesem technicznym, pobierającym, jak zaznaczono, symboliczną opłatę, ma być Radosław Nowakowski, prezes TBS w Bytomiu. Ta sprawa wywołała burzę w mieście.

W poniedziałek 28 lipca, radni zgodzili się, aby nowa spółka bez przetargu na 20 lat przejęła w dzierżawę nieruchomości przy Olimpijskiej i Piłkarskiej. Nie obyło się jednak bez długiej debaty i kontrowersji. Zwłaszcza, że uchwała została wprowadzona na sesję w trybie nadzwyczajnym. Są poważne obawy, że decyzja o utworzeniu tej spółki to decyzja pochopna, zwłaszcza w sensie ekonomicznym.

- Tego typu decyzje nie powinny być podejmowane w takim trybie - mówiła Joanna Stępień, radna Platformy Obywatelskiej. - Nie mamy żadnych informacji, skąd spółka weźmie pieniądze na swoją działalność, jaki jest kapitał założycielski, pod jaki będą brane ewentualne kredyty? - pytała radna. Na swoje pytania odpowiedzi w zasadzie nie uzyskała. Jej zaniepokojenie wzbudził fakt, że drugi z udziałowców, spółka BARI w ciągu sześciu miesięcy odnotowała aż 300 tysięcy złotych strat. Dodała też, że lepszym rozwiązaniem byłoby zainwestowanie w rozszerzenie bazy sportowej Hali na Skarpie.

Nowa spółka ma na razie pozwolenie na rozbiórkę trybun. Przypomnijmy, że koszt całej inwestycji to 60 milionów złotych, a miasto liczy przede wszystkim na pieniądze z Unii Europejskiej. Radni opozycji zarzucali rządzącym zbytni pośpiech, brak poważnego biznesplanu. No i to, że przecież nie ma pewności co do uzyskania unijnych środków. Wiceprezydent miasta Andrzej Panek tłumaczył, że tak wygląda cały proces: zanim się otrzyma przysłowiową złotówkę, dużo wcześniej trzeba przygotować wniosek.

Nie wszystkim podobało się też to, że udziałowcem BS ma być BARI
- BARI powinna się zajmować inwestycjami pod kątem miejsc pracy - podkreślał Piotr Patoń, radny Prawa i Sprawiedliwości. Zwracał też uwagę, że podejmowanie takich decyzji przed wyborami nie jest poważne.
- A co będzie, jak będzie nowy prezydent? - pytał radny. A radny Mariusz Janas skwitował: Co nagle, to po diable. Decyzji bronili radni BIS, twierdząc, że pieniądze da się pozyskać i należy nastawić się... optymistycznie. Na sali nie zabrakło także przedstawicieli Polonii Bytom. Ostatecznie decyzja zapadła przy 13 głosach za, dwóch przeciwnych i siedmiu wstrzymujących się.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto