Bytom Square - otwarcie. Bank już tu ma swoją siedzibę. Co dalej?

Bytom Square - otwarcie. Bank już tu ma swoją siedzibę. Co dalej?

Budynek dawnej siedziby słynnych na cały kraj (i nie tylko) Zakładów Odzieżowych Bytom już nie będzie tylko stał, niszczał i przypominał o dawnych czasach. Jeśli będziecie jechać ulicą Wrocławską, możecie go nie poznać. Zmieniła się elewacja, a w samym budynku pojawią się firmy, sklepy, biura i mieszkania. Od kilku dni jest tu już siedziba banku. Wyremontowano całą klatkę (są plany, aby spełniła rolę galerii artystycznej).
Całość nosi nazwę... Bytom Square.

P jak pomysł i pasja

Budynek zakłady opuściły 5 lat temu przenosząc się do Tarnowskich Gór (obecnie siedziba zarządu jest w Krakowie). Gmach przy Wrocławskiej początkowo przejęła warszawska firma FAAB. Chciała przemienić go w nowoczesny biurowiec. Powstała nawet wizualizacja budynku. Jednak zainteresowanie wynajmowaniem pomieszczeń było zbyt małe i pomysł upadł.
Tak naprawdę więc wygląda na to, że ta obecna inwestycja to trochę jednak koncepcja Olgierda Lizonia, właściciela firmy Studio AB, który kiedyś pracował jako menedżer w zakładach Bytom i miał do tego miejsca sentyment. W lutym tego roku pojawiła się informacja, że firma, którą kieruje, kupiła budynek i pierwszą jego część otworzy już jesienią tego roku.
- Wiele osób miało do tego sceptyczne podejście - mówi Olgierd Lizoń, podkreślając, że nie dałoby się zrealizować tej inwestycji, gdyby nie pasja, z jaką do niej podszedł.

Historię zakładów zna od podszewki - tak samo, jak każdy kąt w czterech budynkach o łącznej powierzchni 8640 m kw. A wiele tu miejsc wyjątkowych - jak dawne schrony, czy aula, która kiedyś była częścią przedwojennej kamienicy i mieściło się tu kasyno - opowiada Lizoń.

Po wojnie przeszła w ręce komitetu wojewódzkiego PZPR, odbywały się więc tu głównie wiece poparcia oraz akademie z okazji świąt państwowych, potem pracownicze imprezy sylwestrowe. Być może już wkrótce będzie tu wielkie centrum fitness.

Nie odcinają się od historii

Dawne Zakłady Odzieżowe Bytom dostały nowe życie kilka dni temu, gdy zaczął tu działać bank. Będzie tu także sklep spożywczy Stokrotka. Budynek nie odcina się też od historii - nadal jest tu sklep odzieżowy marki Bytom , a co ciekawe będzie też inna znana marka męskiej odzieży - Vistula.
Sama elewacja w kolorach stali, bieli i czerni. Kolorystyka ma nawiązywać do eleganckiego męskiego garnituru. - Szarość z bielą ma się kojarzyć ze ściegami, a czarne obramowania z guzikami - trochę żartuje wykonawca, ale faktycznie kolorystyka jest przemyślana.

W środku budynku, przy bocznym wejściu, zostawiono charakterystyczną mozaikę. Przedstawia pięć igieł, wkomponowanych w formę przypominającą serce.
- To symbol tych zakładów, ludzi, którzy w swoją pracę wkładali całe serce. Zostanie tylko oczyszczona. Na korytarzu pojawią się też w formie ozdoby, elementy autentycznych dawnych maszyn szwalniczych.
Klatka jest już gotowa. Rozświetlona dzięki dodatkowej klapie okiennej w suficie, która jest też częścią systemu przeciwpożarowego. Ściany też zachowano w dawnym stylu, są z naturalnej cegły. Ciekawostką są odnowione dawne poręcze. Do części z nich wykorzystano dawne wieszaki na odzież.

Olgierd Lizoń chciałby zamienić klatkę w prawdziwą galerię sztuki. - Te ściany aż się o to proszą. Tak, to jest biznes, ale nie traktuję tego tylko w ten sposób. Kompleks będzie kolejnym uratowanym zabytkiem przemysłowym, podążamy szlakiem wytyczonym przez naczelnego ratownika śląskich zabytków, Johana Brosa, który nadal nowe przeznaczenie szybowi Wilson - podkreśla.

Biznes i praca

W budynku będą też biura i apartamenty. Przy budynku - parking na 170 samochodów. Część pomieszczeń biurowych jest już gotowych Jeśli chodzi o mieszkania, będzie ich 17 i powinny być gotowe na koniec 2015 roku. Natomiast, jeszcze na koniec roku bieżącego, jak zapowiada właściciel, będą gotowe do przekazania miejsca na sklep "Stokrotka" i siedzibę "Vistuli". Pracę ma tu znaleźć docelowo około 300 osób.