Do policjantów z komisariatu w Stroszku zgłosił się leśniczy, który poinformował ich, że w okolicach ulicy Sosnowej pewien mężczyzna ukrywa niewybuchy.
Informacja okazała się prawdziwa. Mundurowi znaleźli we wskazanym miejscu 23 granaty ręczne oraz pociski artyleryjskie pochodzące prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Miejsce zostało zabezpieczone i wezwano do akcji pirotechników.
Zabezpieczenie ładunków i przeszukanie miejsca trwało około czterech godzin. Niewybuchy przewieziono na poligon w Pszczynie. Policjanci zatrzymali 22-latka, który je gromadził. Przeszukano także jego mieszkanie. Okazało się, że miał ta sporo zapalników wojskowych oraz części granatów i pocisków moździerzowych. O losie bytomianina zdecyduje sąd. Za posiadanie i gromadzenie materiałów wybuchowych może mu grozić 8 lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?