Przypomnijmy : w ubiegły poniedziałek pojawiła się oficjalna informacja o tym, że urząd marszałkowski, który jest organem prowadzącym Muzeum Górnośląskie, ze względów ekonomicznych, proponuje, aby współfinansowaniem lub finansowaniem placówki zajęło się miasto.
- W poniedziałek popołudniem otrzymaliśmy fax z tą informacją - mówi Aneta Latacz, zastępczyni prezydenta Bytomia.
- Byliśmy bardzo zaskoczeni i to zaskoczenie trwa do dzisiaj. Ze strony urzędu marszałkowskiego w Katowicach nie padła jednocześnie propozycja spotkania. Z taką propozycją na pewno wyjdzie Damian Bartyla, prezydent Bytomia - zapewnia Aneta Latacz.
W miniony czwartek wiceprezydent spotkała się też z dyrektorem Muzeum Górnośląskiego i Muzeum Śląskiego - Dominikiem Abłamowiczem.
- Jeśli chodzi o finansowanie MG przez Bytom, to w tej chwili takiej możliwości nie ma, bo nie ma takich pieniędzy w budżecie. A fianansowanie placówki to około 4 milionów rocznie. Na ten moment nie jesteśmy w stanie udźwignąć takich kosztów - podkreśla Aneta Latacz.
Dodaje jednak, że zarówno zarząd miasta , jak i zapewne sami mieszkańcy, nie wyobrażają sobie, aby placówka zniknęła z Bytomia. - Będziemy szukać rozwiązań, na razie jesteśmy na początku drogi - podkreśla Aneta Latacz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?