Blues Bana w Bytomiu pojedzie po raz piąty

Kto chce, ten niech wsiada i gra - taka idea od pięciu lat przyświeca Blues Banie - jedynemu na Śląsku tramwajowi, który raz w roku rozbrzmiewa muzyką graną na żywo przez kilka godzin. - Idea Blues Bany była zawsze prosta i taka sama - robimy jam session w tramwaju. Wsiadają do niego ci, którzy chcą i potrafią grać. W ten sposób wychodzimy z muzyką do ludzi. W Stanach Zjednoczonych grało się na chodnikach, a my to usprawniliśmy i gramy w tramwaju - mówi Krzysztof Wydro, organizator Blues Bany w Bytomiu.

Jak wspomina, idea Blues Bany rodziła się bardzo powoli. - Powoli przekonujemy do tego muzyków, mieszkańców miasta czy sponsorów. Mamy świadomość, ze ma to charakter lokalny, bo w końcu ulica, po której jedzie tramwaj ma zaledwie 1300 metrów. W ten jeden dzień jednak ta cała ulica ożywa - podkreśla Wydro.

W tym roku impreza sięgnie niejako do korzeni, ponieważ muzyczne jam session odbędzie się w starej "eNce", a to w właśnie w tym tramwaju odbyły się pierwsze dwie edycje. - I to będzie masakra - śmieje się Wydro. - On jest bardzo mały i ciasny, ale już wcześniej dawaliśmy przecież radę. Na muzyków będzie czekał już sprzęt muzyczny, choć nie będzie perkusji, bo to jednak byłoby za duże szaleństwo - zaznacza.

Jak podkreśla Wydro, na wydarzenie nie zaprasza żadnego muzyka. - Ja tylko informuję wszystkich i ten, kto będzie miał ochotę przyjść i pograć, to będzie - mówi Wydro.

Pierwszy muzyczny kurs po ulicy Piekarskiej odbędzie się o godz. 12. Tramwaj będzie jeździł tą ulicą do godz 19 (ostatni koncert w tramwaju odbędzie się wraz z ostatnim kursem o godz. 18.30). W przerwie, około godz. 17 zostanie wykonane pamiątkowe zdjęcie grupowe dronem, do którego staną wszyscy muzycy jak i uczestnicy tramwajowego jam session. Co ważne, tego dnia nie będzie na pewno żadnych kontroli biletów w trakcie przejazdów. - Dogadaliśmy się z KZK GOP, które zapewniło nas, że w czasie trwania imprezy każdy będzie mógł pojechać tramwajem za darmo - wyjaśnia Wydro dodając, że w poprzednich latach muzycy dostawali od KZK GOP plik biletów do skasowania dla każdego.