40-letni górnik ze Świerklańca, który w czwartek wieczorem postrzelił swojego 13-letniego syna, jest już za kratkami.
- Na wniosek tarnogórskiej prokuratury w sobotę aresztowaliśmy go tymczasowo na trzy miesiąca - mówi Jacek Wieczorek, prezes Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach.
Mężczyzna przyszedł w czwartek wieczorem pijany do domu. W trakcie awantury wyjął pistolet i postrzelił syna w klatkę piersiową. Chłopiec trafił do Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach, gdzie przeszedł skomplikowaną operację. Miał dużo szczęścia. Kula uszkodziła płuco i przeszła bardzo blisko serca. Chociaż nadal jest w bardzo ciężkim stanie, nie grozi mu już niebezpieczeństwo. W piwnicy domu przy ul. Zuchów, w którym mieszkała rodzina, policjanci znaleźli prywatną strzelnicę: oprócz pistoletu startowego przerobionego na broń ostrą, także dwa kolty przerobione na broń palną, wiatrówkę z celownikiem optycznym i laserowym, dwa długopisy strzelające i samopał własnej produkcji.
- W prokuraturze trwa postępowanie przygotowawcze. Czekamy na wyniki - mówi Wieczorek.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/7.webp)
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?