Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy zaktualizowali listę czekających na mieszkanie

Bartłomiej Wnuk
Obecnie na liście oczekujących  jest 2030 osób
Obecnie na liście oczekujących jest 2030 osób Fot. Marzena Bugała
Zakończyła się aktualizacja listy osób oczekujących na mieszkania do remontu. W listopadzie 2008 ci, którzy zapisywali się na takie mieszkania, otrzymywali na liście numer 5886 i dalsze.

Pod koniec kwietnia ubiegłego roku było na niej 3863 osób. Po aktualizacji - 2030. Niestety, nie znaczy to jednak, że skończyły się problemy z mieszkaniami. - Przypuszczaliśmy, że sporo osób, które figurują na liście, nabyły mieszkania na rynku wtórnym czy u dewelopera - mówi Paulina Grobelny, kierownik referatu w Wydziale Gospodarki Lokalowej. - Dlatego każdy, kto stara się o przydział, musiał potwierdzić, że nadal jest nim zainteresowany i spełnia warunki uprawniające do jego przyznania. Jeśli tego nie zrobił, został z listy skreślony - dodaje Magdalena Jelonek-Wiatr, naczelniczka wydziału, tłumacząc, że do wszystkich ujętych na liście wysłano zawiadomienia informujące o konieczności weryfikacji.

Aby nie powtórzyła się sytuacja sprzed 1 stycznia tego roku, kiedy na liście było mnóstwo osób niezainteresowanych mieszkaniami do remontu, został wprowadzony obowiązek corocznego składania takich pisemnych oświadczeń. - Oświadczenia należy składać do 15 listopada w referacie lokalowym - mówi Jelonek-Wiatr. Jakie warunki trzeba spełnić, by ubiegać się o lokal do remontu? Nie możemy mieć tytułu prawnego do żadnego innego lokalu, musimy też wykazać się odpowiednimi dochodami. W przypadku osób samotnych dochód musi być wyższy od najniższej emerytury (675 zł i 10 gr). W przypadku gospodarstw wieloosobowych, dochód na jednego członka rodziny musi przekraczać 50 proc. najniższej emerytury. Wniosek należy złożyć w Wydziale Gospodarki Lokalowej.

- Czas oczekiwania teoretycznie wynosi jeden dzień - mówi prezydent Piotr Koj i tłumaczy, że jeśli ktoś zostanie wpisany na listę i spodoba mu się skrajnie nieatrakcyjne mieszkanie, którym nie jest zainteresowana żadna osoba wyżej na liście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby szybko wprowadził się do tego lokum. Takich desperatów jest jednak niewielu. Średni czas oczekiwania na mieszkanie w Bytomiu to od 6 do 8 lat, choć są tacy, którzy czekają od dekady. Prezydent określa ich jako "wybrzydzających".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto