Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykłe zdjęcie bytomianki wyróżnione przez NASA. Marzena Rogozińska opowiada o swojej pasji do astrofotografii

Szymon Bijak
Szymon Bijak
Zdjęcie bytomianki zostało docenione przez NASA. Marzena Rogozińska opowiada o swojej pasji do astrofotografii
Zdjęcie bytomianki zostało docenione przez NASA. Marzena Rogozińska opowiada o swojej pasji do astrofotografii Instagram/Facebook
Zostać wyróżniony przez NASA (Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej) to nie lada prestiż. Udało się to ostatnio Marzenie Rogozińskiej. Bytomiankę, która pasjonuje się astrofotografią, doceniono za jedno ze zdjęć. - Kiedy dowiedziałam się, że moje zdjęcie zostało wybrane, byłam przeogromnie zaskoczona - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".

Zdjęcie bytomianki wyróżnione przez NASA. To ogromny sukces Marzeny Rogozińskiej

Marzena Rogozińska na co dzień mieszka w Bytomiu. Z zawodu jest pedagogiem i pracuje w Szkole Podstawowej nr 45 w dzielnicy Szombierki oraz w Ogólnokształcącej Szkole Baletowej jako wychowawca w internacie. W ubiegłym roku zaczęła natomiast mocniej interesować się astrofotografią. Skąd w ogóle wzięło się to hobby?

- Dużo podróżuję i wykonywałam sporo krajobrazowych zdjęć. Pandemia koronawirusa spowodowała, że wyjazdy zostały uniemożliwione. Wówczas zainteresowałam się astrofotografią. Ja zawsze szukałam informacji na temat kosmosu, udzielałam się w grupach dotyczących tego tematu. Rok temu to wszystko się skumulowało. W kwietniu ubiegłego roku wybrałam się w pierwszą podróż na nocne obserwacje - w okolice Żywca. Zabrałam wtedy wyłącznie telefon komórkowy i statyw. W ciągu kilku następnych tygodni podjęłam szybkie decyzje odnośnie zakupu kolejnego sprzętu - wyjaśnia w rozmowie z "DZ" Marzena Rogozińska.

Ostatnio o bytomiance zrobiło się bardzo głośno - wszystko z powodu zdjęcia, które wykonała w Busko-Zdroju (woj. świętokrzyskie) w nocy z 12 na 13 sierpnia (ok. godz. 1). Zostało ono wybrane przez NASA do Astronomy Picture of the Day (Astronomiczne Zdjęcie Dnia) i udostępnione w mediach społecznościowych. Od 1995 roku w ten sposób docenionych zostało dwanaście fotografii z naszego kraju.

- Jest to największe wyróżnienie i nagroda, jeśli chodzi o astrofotografię. Zdjęcie mogą oglądać i komentować ludzie z całego świata. Kiedy dowiedziałam się, że moje zdjęcie zostało wybrane, byłam przeogromnie zaskoczona - dodaje Marzena Rogozińska.

Gdy fotografia została udostępniona przez agencję, Karol Wójcicki, czyli autor bardzo popularnego bloga "Z głową w gwiazdach", napisał: "Tak szybkiego polskiego APOD-a to jeszcze nie było". Potwierdza to nasza rozmówczyni.

- Zwykle od wysłania zdjęcia aż do udostępnienia na stronie NASA mija kilka tygodni. A tutaj ta informacja pojawiła się z dnia na dzień. To było coś niezwykłego.

Powyższe ujęcie przedstawia Perseidę w towarzystwie Galaktyki Andromedy i podwójnej gromady gwiazd w Perseuszu. Udało jej się na nim uchwycić niezwykłe zjawisko. Chodzi o bolid, czyli rzadki i jasny meteor. Jak wyjaśniają przedstawiciele NASA, staje się on widoczny dopiero na wysokości około 100 km nad Ziemią i osiąga prędkość 60 kilometrów na sekundę.

- Sama obserwacja trwała ok. 6 godzin. Wykonywałam różne zdjęcia, a w ciągu trzech godzin jeden z aparatów był skierowany właśnie w to miejsce, w którym udało mi się uchwycić bolid. Wyglądał jak rozbłysk błyskawicy. Nagle - w środku nocy - zrobiło się bardzo jasno. Wstrzymałam oddech, ponieważ na początku nie byłam pewna czy się ten kadr zarejestrował. Między jedną a drugą klatką w aparacie była bowiem sekunda przerwy. Na szczęście, udało się. Byłam zachwycona. Ciężko znaleźć tego typu zdjęcia w internecie. Wiedziałam, że wyszło mi coś wyjątkowego - kontynuuje Marzena Rogozińska.

Kluczowe w tym wszystkim było wykorzystanie tzw. montażu paralaktycznego. - Powoduje on, że aparat razem z obiektywem podąża za ruchem gwiazd i sprawia, że mimo długiego czasu naświetlania zdjęcie nie jest poruszone, a gwiazdy są punktowe. Zdjęcia mają odpowiednią ostrość, natomiast gwiazdy „nie są kreskami”. Inaczej nie jest to możliwe - wyjaśnia autorka zdjęcia docenionego przez NASA.

Nasza rozmówczyni swoje fotografie udostępnia na profilu na Instagramie (@marzena_astrophotography). Na chwilę obecną, obserwuje ją już ponad 1600 osób. W poniższej galerii znajdą Państwo inne zdjęcia autorstwa Marzeny Rogozińskiej:

Na sam koniec naszej rozmowy nie mogłem nie zapytać o dalsze plany i marzenia...

- Astrofotografia, wbrew pozorom, jest dość trudną i szeroką dziedziną fotografii. Obejmuje ona zdjęcia związane z obiektami Układu Słonecznego (Księżyc, planety, Słońce), ale też obiekty głębokiego nieba, np. mgławice czy galaktyki. Jest również astrofotografia krajobrazowa, czyli Droga Mleczna na tle krajobrazów, którą w ostatnim czasie również bardzo lubię fotografować. Każdy z tych rodzajów zdjęć staram się wykonywać. Dość szeroko do całego tematu podchodzę. Moje zdjęcia są więc dość urozmaicone. Zamierzam tę pasję cały czas rozwijać. Liczę, że w przyszłości otrzymam kolejne wyróżnienia, gdyż one napędzają i motywują do dalszego działania i dają dużego „kopa fotograficznego” - dodaje Marzena Rogozińska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto