MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szombierki gorsze od Olimpii w walce o utrzymanie się w IV lidze

MARCIN ZASADA
Wtym sezonie sytuacja piłkarzy Szombierek Bytom i Olimpii Piekary Śląskie jest, krótko mówiąc, nie najlepsza. Obie drużyny plasują się na szarym końcu tabeli IV ligi i nadal zagrożone są spadkiem do klasy okręgowej.

Wtym sezonie sytuacja piłkarzy Szombierek Bytom i Olimpii Piekary Śląskie jest, krótko mówiąc, nie najlepsza. Obie drużyny plasują się na szarym końcu tabeli IV ligi i nadal zagrożone są spadkiem do klasy okręgowej. W 17 kolejce Szombierki i Olimpia spotkały się w meczu "o życie".

Teoretycznie faworytem byli bytomianie, którzy już jesienią pokonali rywali i to na ich terenie. Tym razem jednak Szombierki miały bardzo mało atutów. Po porażce 1:3 spadli na przedostatnie miejsce w tabeli. Natomiast piekarzanie udowodnili, że zimowe przygotowania nie poszły na marne.
- Zrobiliśmy mały kroczek w kierunku utrzymania się w czwartej lidze - podkreśla Andrzej Jęczek, trener Olimpii. - Mecz z Szombierkami nie należał jednak do łatwych. Zdobyliśmy bardzo cenne punkty, ale po ciężkiej walce. Atmosfera w zespole jest dzięki temu znacznie lepsza. Bliscy remisu byli za to piłkarze GKS-u Bobrek Karb Bytom. Na boisku Concordii Knurów przegrali jednak 0:1. Po meczu wielkie pretensje do arbitra miał prezes Bobrka, Józef Wiśniowski, który zapowiedział nawet złożenie oficjalnej skargi. Powodem były dwie kontrowersyjne decyzje sędziego właśnie na niekorzyść bytomian. Najpierw nie odgwizdał on rzutu karnego po faulu na Adamie Maju, a potem nie uznał bramki zdobytej przez Tomasza Bombę.

Po 17 kolejkach Bobrek jest w tabeli na 10, Olimpia na 14, a Szombierki na 15 miejscu.

W grupie drugiej V ligi nadal bardzo dobrze radzi sobie bytomski Rozbark, który wygrał drugi mecz z rzędu. Bytomianie dzięki dwóm bramkom Mariusza Wiśniewskiego pokonali Górnik Jaworzno 3:2. Po 16 kolejkach zajmują oni piąte miejsce w tabeli ze stratą ośmiu punktów do lidera. Niestety, nie sprawdził się optymistyczny scenariusz w grupie czwartej V ligi. Piłkarze Odry Miasteczko Śląskie liczyli na trzy punkty w meczu z Gazobudową Zabrze. Ponadto trzymali kciuki za rezerwy Ruchu Radzionków, które podejmowały lidera, Slavię Ruda Śląska. Skończyło się na remisie Odry z Gazobudową 2:2 po bramkach Ireneusza Domogały i Zbigniewa Jarki oraz na pewnym zwycięstwie Slavii w Radzionkowie. Podopieczni trenera Bogusława Cygana mają już pięć punktów straty do lidera. Nadal zajmują trzecie miejsce w tabeli.

Zaskakująco wysokie zwycięstwa odniosły również dwie drużyny z końca tabeli. Outsider Piast Ożarowice pokonał Sośnicę Gliwice 4:2, a przedostatni Zamet Strzybnica rozgromił Budowlanych Sucha Góra 6:0.

Pozostałe wyniki: Carbo II Gliwce - Drama Zbrosławice 4:2, Sparta Zabrze - Andaluzja Piekary Śląskie 1:1, Przyszłość Ciochowice - Orzeł Nakło Śląskie 2:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto