Autor "dyktanda", a raczej rodzaju próby przekładu podkreślał, że starał się, aby wyrażenia były znane.
- Część pierwsza to wierszyk mojego autorstwa pt. "Na wczasy". To chyba łatwiejszy etap- przypuszczał.
Część druga wymagała już znajomości pewnych technicznych określeń.
- Te trudniejsze wyrazy to szteker (wyłącznik, bezpiecznik, gniazdko elektryczne), śrubokręt (szlaubyncjer) czy pojemnik na węgiel(kołkastla) - wyliczał Marian Makula.
Dyktando odbywało się po raz drugi. Wzięło w nim około dwudziestu osób. I chociaż większość uczestników to osoby w średnim wieku, to pojawili się też młodsi.
- Chcemy pokazać, że gwara to nie tylko wice w kabarecie, gwara ma swoją melodyjność, przejawiał się przez nią szacunek dla tradycji i rodzinnych wartości. Może być też poważna - podkreślał Marian Makula.
Grażyna Sawczuk wzięła udział w dyktandzie po raz drugi. - W ubiegłym roku chyba gorzej mi poszło, teraz jestem bardziej osłuchana i mniej miałam problemów. Zastanawiałam się tylko czy przetłumaczyć "taszczy" na "ciągnie" czy "niesie", bo chodziło w zdaniu o walizki, a te często są teraz na kółkach. I jeszcze słowo "rugzak"(plecak) sprawiło mi trochę kłopotu - przyznała.
A oto tekst. Poradzilibyście sobie?
Jedzie Ziga z Ymom do Wisły na wczasy
Ziga taszczy kofry, wałówa we taszy.
Bez plecy przewiesiył rugzak i gitara.
Yma idzie za nim, niesie knipsaparat.
Taszczy Ziga kofry, taszczy do przystanku.
Yma spakował ado kofrów pół szranku.
dwie gryfne pilszhuty i blank nowe deka,
trzy pory szczewików na cienkich kromflekach,
dwie kecki, pięć bluzek, szaty do kościoła, do deki schowała wino i gorzoła.
Wzięła badykostium, jakla i sandały,
wzięła by cos jeszcze, lecz kofer był mały.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?