Prezydent stracił większość. Czy radni zrobią rewolucję?

Henryk Bonk, radny niezrzeszony

To, co się w tej chwili dzieje w układzie rady , nie oznacza totalnego przełomu. Prezydent Bytomia nadal ma silną pozycję, a jak się zakończy to siłowanie , nie mam pojęcia. Obawiam się, że potrwa to już do końca kadencji. Sama rada może obecnie tylko blokować inicjatywy prezydenta, bo w drugą stronę jest o wiele trudniej - rada nie może narzucić własnych rozwiązań, stąd też dla prezydenta będzie problem zwłaszcza przy strategicznych dla niego kwestiach.