MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia jeszcze nie zginęła

MARCIN ZASADA
Miejmy nadzieję, że takie scenki nie znikną z naszego lodowiska. Fot. L. Usińska
Miejmy nadzieję, że takie scenki nie znikną z naszego lodowiska. Fot. L. Usińska
Wszystko wskazuje na to, że bytomski hokej raz jeszcze powstanie z popiołów. Na drużynie Polonii, wielokrotnym mistrzu Polski, już dawno postawiono krzyżyk. Okazało się, że przedwcześnie.

Wszystko wskazuje na to, że bytomski hokej raz jeszcze powstanie z popiołów. Na drużynie Polonii, wielokrotnym mistrzu Polski, już dawno postawiono krzyżyk. Okazało się, że przedwcześnie. Dopóki w Bytomiu żyją zagorzali sympatycy hokeja, zrobią wszystko, by ich zespół nie zginął.

Czy nowa Polonia nawiąże do dawnych sukcesów? Na razie najważniejszy jest start w nowych rozgrywkach. Czy do niego dojdzie?

- Wszystkie nasze kroki zmierzają do tego, by Polonia wystartowała w przyszłym sezonie w I lidze. Prowadzimy rozmowy z firmami, które chciałyby nas wesprzeć - powiedział "DZ" jeden z działaczy, pragnący zachować anonimowość. - Powstał od podstaw zupełnie nowy klub. Chcielibyśmy być kontynuatorami tradycji, ale poza nią nie mamy nic wspólnego z dawną Polonią.

22 maja zarejestrowane zostało Towarzystwo Miłośników Hokeja Polonia. W dalszym ciągu trwa proces likwidacji poprzedniego stowarzyszenia. Działacze "nowej" Polonii rozpoczęli już starania o pozyskanie pieniędzy, które pozwoliłyby na przystąpienie do rozgrywek i zagrać cały sezon.

- Obliczyliśmy, że przy maksymalnej oszczędności, jaką dałby system całkowicie amatorski, potrzebowalibyśmy kwoty rzędu 30 tysięcy złotych. W tej sumie zawiera się zakup sprzętu sportowego, wyjazdy na mecze, wynajęcie ochrony i opłacenie sędziów. Nieuwzględnione są w niej uposażenia dla zawodników. Mamy jednak nadzieję, że uda nam się wygospodarować środki na ten cel - dodaje działacz.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, chęć gry w bytomskim zespole wyraziło już kilku byłych hokeistów Polonii. Są bardzo mocno związani ze swym klubem i są w stanie mu teraz pomóc. W tej chwili mówi się m.in. o Adamie Frasie i Andrzeju Secemskim.

- Jest wielu hokeistów, którzy chętnie zgodziliby się na grę w "nowej" Polonii. Jednak nie mogą oni grać całkowicie za darmo. Na ten cel musimy znaleźć dodatkowe pieniądze. Liczymy tutaj na pomoc władz miasta oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji - mówi działacz.

- Mamy nadzieję, że z lodowiska będziemy mogli korzystać nieodpłatnie. Apelujemy też o pomoc do wszystkich sponsorów, którzy byliby skłonni wesprzeć Polonię. Zapewniam, że zapukamy do każdych drzwi, odwiedzimy każdą firmę, która zechce nam pomóc.

W Bytomiu są setki młodych hokeistów, którzy zrezygnowali z gry z różnych powodów. Wielu z nich z ogromną chęcią przyjęłoby zaproszenie do Polonii.

- Zrobimy wszystko, aby Polonia wystartowała w przyszłym sezonie - zapowiada Jarzy Kucharczyk, wieloletni działacz klubu. - Wierzę, że to się nam uda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto