Pobije rekord Guinessa?

Tomasz Pawlak prowadzi niekonwencjonalny salon fryzjerski w Bytomiu. W "Cyruliku", który mieści się przy ul. Murarskiej, można nie tylko obciąć włosy, ale nawet porozmawiać o sztuce i spotkać się z autorami prac. Kiedy zbliżają się takie święta, jak walentynki czy halloween, także można je świętować w "Cyruliku". Salon istnieje od lutego ubiegłego roku, a jego właściciel ma coraz to nowe pomysły. Od października wystawia także prace artystów amatorów i urządza wieczorne wernisaże. Obecnie na ścianach "Cyrulika" można oglądać prace pierwszej profesjonalistki, Barbary Jonderko-Jagły.

Teraz pan Tomek zamierza pobić rekord Guinessa i zakasować innych fryzjerów. Chce 36 godzin spędzić na krześle fryzjerskim. Przez pierwsze 12 godzin zamierza obcinać i modelować włosy, a później odstawi nożyczki i będzie jedynie modelować fryzury.

- Trzeba się dobrze przygotować kondycyjnie. Już raz zrobiłem sobie dwudziestoczterogodzinny maraton i ciężko go było znieść. Ale udało się - mówi Tomasz.

Fryzjerstwem zajmuje się już dziewięć lat. W rodzinie nie było żadnych tradycji. Został fryzjerem, bo koleżanka, która wpadła mu w oko, zamierzała zostać fryzjerką.

- Co chwilę rodzą się we mnie jakieś szalone pomysły. Klienci jednak zawierzają mojej inwencji twórczej, choć zawsze muszę uważać, czy nie posuwam się za daleko - mówi bytomski fryzjer. Ile czasu musi naszej głowie poświęcić fryzjer, by wyglądała należycie pięknie ? - Co najmniej godzinę. Trzeba włosy dokładnie obciąć i odpowiednio wymodelować - twierdzi Pawlak. - Obecnie najbardziej popularne są proste włosy, a ostatnio często panie proszą o koka. W tym zawodzie cały czas trzeba się dokształcać. Ostatnio widziałem trwałą, zrobioną sposobem sprzed dziesięciu lat. Nie wierzyłem własnym oczom.

Słynne są już sesje nocne, kiedy pan Tomasz tnie włosy przy pełni Księżyca. Nie schodzi z fotela nawet do szóstej nad ranem. - W pełni włosy lepiej rosną, ładniej się układają, udowodnili to już nieraz naukowcy - podkreśla Pawlak. Obecnie marzy tylko o jednym: żeby wyjechać na wakacje. Nad polskie morze.