Kompania Węglowa podpisała ugodę z parafią

Wczoraj w Sądzie Okręgowym w Katowicach podpisana została Ugoda Sądowa dotycząca zniszczonego szkodami górniczymi kościoła parafialnego ewangelicko-augsuburskiego w Bytomiu-Miechowicach. W ugodzie Kompania Węglowa przyznaje się do odpowiedzialności za szkody, jakimi został dotknięty kościół. Został też określony termin i szczegóły naprawy.
Ksiądz Jan Kurko, proboszcz parafii, nie ukrywa zadowolenia z takiego obrotu sprawy. Ale jak dodaje, z powództwa parafii przed sądem okręgowym toczy się pięć innych spraw o uznanie szkód górniczych a w przygotowaniu są dwa kolejne wnioski. - Parafia w Miechowicach znajduje się w rejonie czynnej eksploatacji górniczej. Uszkodzone są wszystkie obiekty parafialne, zniszczone jest ogrodzenie oraz kanalizacja - informuje ksiądz Kurko.
Największym problemem jest wychylenie obiektów oraz gwałtowne osiadanie terenu. Różnica poziomu w budynku Domu Opieki wynosi 210 cm na długości 80m. Zgodnie z pomiarami prowadzonymi na zlecenie Instytutu Techniki Budowlanej w dniach od 20 marca do 13 lipca tego roku, teren parafii osiadł o 94 cm. Wstępna wycena szkód sięga 15 mln złotych. - Ta ugoda sądowa daje nam nadzieję na szybsze zamknięcie także pozostałych procesów - przyznaje ksiądz, zauważając jednocześnie, że rozpoczęcie prac może nastąpić dopiero po pierwszym półroczu przyszłego roku, gdy ustaną wpływy bezpośrednie. Na razie przy budynkach parafialnych są prowadzone zabezpieczające. Koszt tych prac od 1 stycznia tego roku, wyniósł 587 tysięcy zł.