Szesnaście punktów Agnieszki Bibrzyckiej nie wystarczyło do zwycięstwa San Antonio Silver Stars z Los Angeles Sparks w amerykańskiej lidze zawodowej WNBA. Po porażce 67:79 do dymisji podał się trener Srebrnych Strzał, Dee Brown.
Bytomska koszykarka znów wyszła w pierwszej piątce San Antonio i po raz kolejny była najlepszą snajperką swojego zespołu. Dzięki jej dobrej grze, do przerwy Silver Stars utrzymywały remis ze Sparks.
Punkty Agnieszki na początku drugiej połowy dały nawet prowadzenie zespołowi z Teksasu. Po pięciu minutach gry lekką przewagę uzyskały rywalki. Ich pięciopunktowa przewaga utrzymała się do 34. minuty meczu. Od tego momentu na boisku istniały już tylko Sparks. W końcówce punkty Bibrzyckiej tylko zmniejszyły rozmiary porażki. W sumie Agnieszka zakończyła mecz z 16 punktami, trzema asystami, trzema zbiórkami oraz z jednym przechwytem.
Dymisja Browna nie była zaskoczeniem. O jego bezsilności w prowadzeniu zespołu mówiła nawet Małgorzata Dydek, druga z Polek grająca w San Antonio. Do końca sezonu nowymi trenerami "Biby" i Dydek będą dotychczasowi asystenci Browna - Shell Dailey oraz Vonn Read. Ten ostatni wychwalał bytomską koszykarkę po meczu ze Sparks.
- Świetnie rzuca i dobrze panuje nad piłką. Jest jedynym prawdziwym strzelcem, jakiego mamy - podkreślił.
W dotychczasowych 22 meczach żeńskiej NBA bytomianka zdobywała średnio sześć punktów. Pod względem skuteczności z rzutów osobistych (86,4 procenta celnych rzutów) "Biba" plasuje się na ósmym miejscu w lidze.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?