Galopująca inflacja, sukcesywnie podnoszone ceny mediów i żywności uderzają nie tylko w portfel przeciętnego Kowalskiego, ale m.in. w przedsiębiorców pracujących w branży gastronomii. Wczoraj na łamach „Dziennika Zachodniego” red. Jacek Drozd opisywał przypadek branży piekarniczo-cukierniczej, której grozi widno upadłości z powodu lawinowo rosnącym cenom energii. Warto przyjrzeć się także bytomskim restauracjom.
W ciągu zaledwie dwóch dni o zamknięciu swoich lokali poinformowali przedstawiciele dwóch restauracji to Piwnice Gorywodów i Casa Mexicana. Oba lokale znajdują się w ścisłym centrum Bytomia. Lokalizacja nie pomogła.
- Kochani, z ogromną przykrością informujemy, że z przyczyn osobistych lokal zamykamy.
Dziękujemy za blisko 5 lat wspólnej przygody. Każda "zarwana" noc była tego warta, a to za sprawą ludzi, którzy tworzyli z nami ten lokal – napisano na facebookowym profilu Piwnic Gorywodów.
Podobna informacja pojawiła się także w mediach społecznościowych innej bytomskiej restauracji.
- Z dniem dzisiejszym restauracja Casa Mexicana została zamknięta na stałe. Dziękujemy wszystkim gościom za wspólne prawie 3 lata – poinformowali właściciele restauracji. -Restauracja jest do odkupienia wraz z całą załogą i z pełnym wyposażeniem, gdyby ktoś był zainteresowany prosimy o kontakt przez wiadomość prywatną - dodali.
Czy to koniec czarnej serii?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
