MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo MOSM-u Bytom w derbach z MOSiR-em Mysłowice

(mz)
Martyna Zielińska (4) umiejętnie powstrzymywała swoją byłą koleżankę klubową Natalię Szabatowską (9).
Martyna Zielińska (4) umiejętnie powstrzymywała swoją byłą koleżankę klubową Natalię Szabatowską (9).
Choć w sobotę w Bytomiu zmierzyły się piąta i ostania drużyna I ligi, walka o zwycięstwo toczyła się niemal do końca spotkania. Faworyzowane bytomianki zapewniły sobie wygraną dopiero w ostatniej kwarcie.

Choć w sobotę w Bytomiu zmierzyły się piąta i ostania drużyna I ligi, walka o zwycięstwo toczyła się niemal do końca spotkania. Faworyzowane bytomianki zapewniły sobie wygraną dopiero w ostatniej kwarcie. Przez długi czas prowadzenie utrzymywały dobrze grające mysłowiczanki.

- Mecz okazał się znacznie trudniejszy, niż się spodziewałyśmy. Na szczęście po raz kolejny dobrze zagrałyśmy w obronie. Szczelna defensywa znów była kluczem do naszego zwycięstwa - cieszyła się trenerka MOSM-u Karina Opoka.

W pierwszej kwarcie obrona MOSM-u w żaden sposób nie potrafiła poradzić sobie z dobrze rzucającymi z dystansu rywalkami. Wśród mysłowiczanek świetną partię rozgrywała Magdalena Kowalska, aż czterokrotnie trafiając za trzy punkty. Dzięki jej skuteczności MOSiR prowadził już nawet 20:15. Później podopieczne trenerki Opoki sukcesywnie odrabiały straty, choć na pierwsze prowadzenie wyszły dopiero pod koniec trzeciej kwarty. W 30 min., po celnych rzutach Pauliny Rozwadowskiej, Justyny Zielonki i Karoliny Stanek, bytomianki wygrywały 54:51.

Początek czwartej kwarty należał do rywalek, które w 34 min. doprowadziły do remisu. W MOSiR-ze nieźle spisywała się Natalia Szabatowska, która przed tym sezonem trafiła do Mysłowic z... Bytomia. Za to po świetnym początku, później bezradna była Magdalena Kowalska, najskuteczniejsza zawodniczka Mysłowic (12 pkt w pierwszej kwarcie i tylko osiem w trzech kolejnych).

W kluczowych minutach kosze zdobywały bytomianki. Gdy ich przewaga urosła do siedmiu punktów, spotkanie było praktycznie rozstrzygnięte. W końcówce zwycięstwo MOSM-u przypieczętowała Karolina Stanek.

W niedzielę bytomska drużyna zmierzy się ze Stalą Stalowa Wola. Najprawdopodobniej zabraknie w tym spotkaniu Stanek, która skręciła kolano podczas jazdy na nartach. - Jestem wściekły. To nasza najlepsza zawodniczka. To skrajnie nieodpowiedzialne! - denerwuje się Henryk Zieliński, kierownik sekcji koszykówki w MOSM-ie.

MOSM Bytom - MOSiR Mysłowice 71:65 (19:22, 16:14, 19:15, 17:14)

MOSM: Rozwadowska 23, Stanek 19, J. Zielonka 11, A. Zielonka 9, Licznar 8, Zielińska 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto