Wiadomo już, kto w poniedziałkowy wieczór obrzucił kostkami brukowymi dwa tramwaje w pobliżu Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Funkcjonariuszom z Komisariatu III udało się złapać czwórkę chuliganów. Tylko jeden z nich jest dorosły. To 19-letni Mariusz G., znany policji z drobnych kradzieży. Jako nastolatek znajdował się pod specjalnym nadzorem dzielnicowego. Pozostała trójka to 16-latkowie Przemysław Ch. i Andrzej Sz., oraz piętnastoletni Igor M. Wszyscy mieszkają na tym samym osiedlu, w pobliżu kopalni "Rozbark".
Wszyscy czterej zostali już przesłuchani i przyznali się do winy. Przypomnijmy. W poniedziałek po godz. 18 dwa tramwaje, "6" i "31", zostały obrzucone kostkami brukowymi. 11-latek, który jechał w tramwaju, z rozbitą głową trafił do szpitala. Ranna została także 27-letnia bytomianka.
- Wybrali dość odludne miejsce. Najpierw obrzucili kostkami tramwaj jadący z Bytomia i schowali się. Kilka minut później zaatakowali drugi tramwaj, który jechał z Katowic i uciekli - mówi podinsp. Stanisław Surowiec, rzecznik KMP w Bytomiu.
Chuligani mętnie tłumaczyli się z tego, dlaczego to zrobili.
- Nie wiemy właściwie, dlaczego... Dla zabawy, dla draki... - zeznali. Dzisiaj 19-letni Mariusz G. zostanie doprowadzony do prokuratury. Prokurator zadecyduje o jego dalszym losie. Pozostała trójka prawdopodobnie będzie odpowiadać przed sądem rodzinnym.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
