MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zawiodły hamulce?

(ad)
Biegli orzekną, czy przyczyną tragedii był niezaciągnięty hamulec.
Biegli orzekną, czy przyczyną tragedii był niezaciągnięty hamulec.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj nad ranem w ZG "Centrum". Kierowca ciężarowego manna podjechał pod kopalnię, żeby załadować węgiel. Zaparkował auto.

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj nad ranem w ZG "Centrum". Kierowca ciężarowego manna podjechał pod kopalnię, żeby załadować węgiel. Zaparkował auto. Gdy węgiel zaczął się sypać na naczepę, samochód niespodziewanie stoczył się w dół i przycisnął do ściany stojącego za nim kierowcę. Mężczyzna w wyniku odniesionych w wypadku obrażeń zmarł. Policja wszczęła w tej sprawie postępowanie.

- Zarządziliśmy przeprowadzenie sekcji zwłok. Podczas tego zdarzenia obecne były dwie osoby. Potwierdzają, że kierowca zaparkował auto i przeszedł potem z tyłu, za samochód - mówi kom. Karol Fajer, naczelnik sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.

Jedną z prawdopodobnych przyczyn tego tragicznego zdarzenia było niezaciągnięcie hamulca ręcznego po zaparkowaniu ciężarówki. Spadający na przyczepę węgiel zmienił środek ciężkości auta, które stoczyło się w dół, miażdżąc stojącego za nim kierowcę. Policja zleciła także przeprowadzenie ekspertyzy układu hamulcowego ciężarówki. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem prokuratury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Migracja i przemoc: Szwecja w kryzysie integracyjnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto