Przez kolejarzy wąskotorowych nazywany jest obecnie Ryszardem, gdyż w tym roku kończy równe 70 lat. Chodzi o lokomotywę parową T49 „Ryś” pochodzącą z 1950 roku. Mimo już sędziwego wieku, ma szansę wrócić na tory. Aby to się udało potrzebny jest gruntowny remont. Na ten cel uruchomiono zbiórkę pieniędzy w sieci.
Trwa zbiórka pieniędzy na remont „Ryszarda”
- Maszyna jest już częściowo wyremontowana, jednak potrzeba jeszcze dużo pieniędzy, by wykonać wszystkie naprawy i przywrócić mu pełną sprawność. Dlatego zwracamy się o wsparcie do wszystkich, a w szczególności do miłośników kolei, zabytków techniki oraz historii naszego regionu - wyjaśnia Karol Majcherczyk, przedstawiciel Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Na portalu zrzutka.pl (w TYM miejscu) można dokonywać wpłat. Na darczyńców czekają nagrody, m.in. bezpłatne bilety, upominki, a nawet możliwość przejazdu w lokomotywie czy uruchomienia pociągu tylko dla darczyńcy i przez niego zaproszonych gości.
Do tej pory - stan na: 13 sierpnia - udało się zebrać w tym miejscu ponad 14 tys. zł. Do wymaganej kwoty wciąż daleko (100 tys. zł), ale - oprócz zbiórki pieniędzy w internecie - do przedstawicieli Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych darczyńcy zgłaszają się bezpośrednio.
Dla przykładu firma Silesia Transport wspomogła zbiórkę kwotą... 10 tys. zł. Co oznacza, że praktycznie 1/4 kwoty została uzbierana w bardzo szybkim czasie.
- Nasz post o niej [chodzi o zbiórkę - przyp. red.] dotarł do ponad 16 tysięcy osób, a tylko z naszej strony został udostępniony ponad 140 razy. Pozwolimy sobie chwilkę pomarzyć - gdyby takowe 16 tysięcy osób wpłaciło tylko po 10 złotych, to już mielibyśmy 160 tysięcy... - napisali w mediach społecznościowych członkowie SGKW. Trzymamy więc kciuki, aby cel został jak najszybciej zrealizowany.
Krótka historia zabytkowego parowozu
Maszynę zbudowano w pierwszej fabryce lokomotyw, która znajdowała się w Chrzanowie (Fablok). Do 1984 r. lokomotywa ta pracowała w Zakładach Cynkowych Szopienice w Katowicach. Później służyła jako pomnik na terenie zakładu. W 1996 r. została natomiast przewieziona na stację kolei wąskotorowej w Rudach. Cztery lata później, rozpoczęto jej remont, który... nie został ukończony.
Dlatego też w 2009 r. parowóz w częściach wrócił do Rud. Przypomnijmy, że gmina Bytom zakupiła udziały w prawie własności lokomotywy. Obecnie jest ona w trakcie naprawy w warsztatach na terenie Parowozowni Bytom Karb.
Najistotniejsze w tym temacie jest to, że dzięki remontowi, choć niedokończonemu, oraz temu, że przez ponad 20 lat parowóz był przechowywany pod dachem, jest on nadal w całkiem dobrym stanie technicznym... A może być jeszcze w lepszym!
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?