Lej o głębokości kilkunastu metrów zagraża dzieciom i młodzieży. Obok jest plac zabaw i boisko. Mimo tego, że zezwolenie na prace wygasło 8 lutego, ponad tydzień temu firma ogrodziła niewielki placyk i je wznowiła. Przedsiębiorca składował gruz i ziemię u zbiegu ul. Długiej i ul. Hlonda. Wywiesił nawet informację, że przyjmuje odpady.
Patrol straży miejskiej 9 września przeprowadził kontrolę tej działalności. Wykazała, że przedsiębiorca miał zgodę na transport odpadów kopalnianych.
Kolejna kontrola 15 września ujawniła na miejscu wysypanie nieczystości o charakterze komunalnym - worków ze śmieciami, plastikowych butelek, odpadów roślinnych.
Straż miejska uzyskała informację, że odpady przetransportowano tam mimo braku aktualnej zgody na ich składowanie.
Postępowanie w sprawie wydania stosownego zezwolenia prowadzi Wydział Ekologii Urzędu Miejskiego w Bytomiu. Nie wiadomo, co powstanie na łąkach po zasypaniu dziury.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?