Trzy wysokie zwycięstwa MOSM-u

Trzy zwycięstwa odniosły minionego weekendu koszykarskie drużyny MOSM-u Bytom. Bardzo pewną wygraną naszych koszykarek zakończył się wyjazdowy mecz w II lidze z UKS-em Jedynka Krynica. Bytomianki prowadziły od początku do końca i ostatecznie wygrały 96:46.

- W sumie poszło nam nadspodziewanie łatwo - mówi trener Radosław Fudali. - Kryniczanki zagrały ostatnio bardzo dobry mecz w Mysłowicach i trochę obawiałem się o wynik. Wygraliśmy jednak spokojnie. Kontrolowaliśmy przebieg całego meczu.
Punkty dla MOSM-u zdobyły: Sylwia Licznar (17), Milena Sołtysiak (12), Magdalena Napierała (12), Dorota Aroć (11), Aleksandra Karch (8), Agata Szołtysek (8), Natalia Szabatowska (7), Aleksandra Ky (7), Iwona Dziura (6), Ewelina Szabatowska (3).

Bytomianki czeka w sobotę, w hali przy ul. Kosynierów bardzo ciężki mecz ze Stalą Stalowa Wola, jednym z głównych przeciwników w walce o wejście do czołowej czwórki rozgrywek.

- W sparingach przegrywaliśmy z tą drużyną, więc i tym razem będzie bardzo ciężko o zwycięstwo - dodaje trener Fudali. - To silna i doświadczona drużyna. Zawodniczki długo grają ze sobą.

Jeszcze bardziej jednostronne było derbowe spotkanie kadetów MOSM-u z rówieśnikami z UKS-u "32" Bytom. MOSM wygrał aż 167:44. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Tomasz Gembus (32) i Łukasz Szebel (29).

- Wynik mówi sam za siebie - powiedział "DZ" trener Tomasz Niedbalski. - Nasze zwycięstwo nie podlegało żadnej dyskusji.
Pewną wygraną odniosły również kadetki MOSM-u w wyjazdowym pojedynku z JKS-em Jastrzębie. Podopieczne trenera Fudalego zwyciężyły 89:49. Najwięcej punktów dla MOSM-u rzuciły Iwona Dziura i Karolina Stanek, po 18.

- Wygrałyśmy bez większych problemów - powiedziała "DZ" Matryna Zielińska, zawodniczka MOSM-u. - Grałyśmy uważnie w obronie. Miałyśmy dużą przewagę motoryczną i techniczną nad rywalkami. Bardzo dużo punktów zdobyłyśmy po szybkim ataku. Naszym kolejnym przeciwnikiem będzie RMKS Rybnik.