Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trybunał uznał, że Rada Ministrów może ustalać granice gmin

DOROTA NIEĆKO
Niezależnie od walki o granice, prace przy budowie oczyszczalni trwają.Fot.LUCYNA USIŃSKA
Niezależnie od walki o granice, prace przy budowie oczyszczalni trwają.Fot.LUCYNA USIŃSKA
Od 1 stycznia ponad 11 hektarów ziemi przy ul. Sikorskiego, należącej do tej pory do Radzionkowa, ma przejąć Bytom. Tak zadecydowała w czerwcu Rada Ministrów. Z wnioskiem o przesunięcie granicy wystąpili bytomscy radni.

Od 1 stycznia ponad 11 hektarów ziemi przy ul. Sikorskiego, należącej do tej pory do Radzionkowa, ma przejąć Bytom. Tak zadecydowała w czerwcu Rada Ministrów. Z wnioskiem o przesunięcie granicy wystąpili bytomscy radni. Sprawa dotyczyła budowanej przez Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne oczyszczalni ścieków na ziemi, która leży w granicach Radzionkowa, ale należy do BPK.

Zdaniem radnych bytomskich, przeniesienie oczyszczalni do tego miasta, ułatwi jej rozbudowę i modernizację.

W Radzionkowie decyzja ta nie znalazła zwolenników. "Zmiana granic jest oczywistym zaprzeczeniem ducha demokracji i poszanowania podstawowych zasad samorządności" - mówił wówczas burmistrz miasta, Gustaw Jochlik. Radni zadecydowali, że złożą skargę do Trybunału Konstytucyjnego. W skardze m.in. podniesiono kwestię tego, czy Rada Ministrów może aż tak ingerować w sprawy samorządowe.

Tymczasem we wtorek w Warszawie Trybunał wydał wyrok w podobnej sprawie, która dotyczyła powiatów: świdnickiego i krasnystawskiego. Zakwestionowano ustawę, dającą Radzie Ministrów uprawnienia do tworzenia, łączenia, dzielenia i znoszenia gmin oraz ustalania ich granic. Trybunał uznał, że ma on takie prawa, a wyrok jest ostateczny. Czy dla Radzionkowa oznacza to, że skarga miasta straci swoją zasadność i od stycznia 11 hektarów definitywnie trafi do Bytomia? Nie wiadomo. - Decyzję o zmianie granic już dawno podjął premier - mówi Krzysztof Wójcik, prezydent Bytomia. - Pierwszego stycznia nabiera ona po prostu mocy.

- Wiem o tym, że Radzionków złożył skargę do Trybunału - mówi Krystyna Jastal, prezes BPK. - Dla mnie nie ma właściwie znaczenia, do jakiego miasta będzie należała oczyszczalnia. Jako bytomianka, wolę, aby był to Bytom, ale nie jest dla mnie, jako prezesa BPK tak istotne to, gdzie będziemy płacić podatki.

W piątek burmistrz Radzionkowa, Gustaw Jochlik, był nieuchwytny. Dla sekretarza miasta, Gabriela Tobora, sprawa nie jest jednak jednoznaczna. - W uzasadnieniu Trybunału napisano, że wyrok dotyczy tego jednego przypadku - mówi Gabriel Tobor. - Ale można tę sytuację porównać z naszą. Cały czas czekamy, aż Trybunał zajmie się naszą skargą.

Wyczerpaliśy wszystkie prawne możliwości. W 2000 roku, w lutym złożyliśmy wniosek do premiera o podział mienia i do dziś nie ma informacji, czy odrzucono go, czy nie a ma to przecież związek ze sprawą. Rada Ministrów przychyliła się do wniosku Bytomia, chociaż wcześniej Radzionków złożył wniosek o podział mienia. To kuriozum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto