Trener Gruszka

Trwa trenerska karuzela w bytomskiej Polonii. Po rezygnacji Janusza Małka, przymierzany był do tej funkcji Jan Komander, ale jego pobyt w nowym klubie trwał zaledwie jeden dzień. Po wyjeździe Komandera, spekulowano, że na ławce trenerskiej znów zasiądzie Edward Lonka, obecny prezes "polonistów".

Jednak obowiązków organizacyjnych nie udałoby się pogodzić z pracą szkoleniową.

W środę ogłoszono w końcu nazwisko nowego trenera. Został nim Bolesław Gruszka, były piłkarz Polonii i Ruchu Radzionków. Po zakończeniu kariery zawodniczej trenował rezerwy w Radzionkowie oraz dwukrotnie był asystentem Lonki i Małka w Bytomiu. 43-letni Gruszka właśnie w Polonii przeżył najlepszy okres swej piłkarskiej kariery.

- Nowy trener jest u nas od środy. Przeprowadził już kilka treningów z zespołem - powiedział "DZ" prezes Lonka. - Znamy się bardzo dobrze, graliśmy razem w Polonii, potem był moim asystentem. Uważam, że posiada zasób wiedzy o klubie i zawodnikach, który będzie niezbędny w jego pracy. Jest trenerem pierwszej klasy, doskonale zna nasze warunki.

Gruszka zawarł z prezesem ustną umowę do końca sezonu. Jednak po odejściu piłkarzy, którzy od lat decydowali o sile zespołu, nie jest pewne, czy Polonia w ogóle wystartuje w rozgrywkach. Z drużyną pożegnali się m.in. Domagała, Jurok, Kondzielnik, Kmieć, Brehmer, Sala i Zachnik.

- Naszym planem minimum będzie przystąpienie do rozgrywek - mówi Gruszka. - Mamy ogromne problemy, zarówno finansowe, jak i kadrowe. Na ostatni trening przyszło dziesięciu piłkarzy, z czego zaledwie sześciu jest dopuszczonych do rozgrywek. Wynika z tego, że naszym podstawowym założeniem jest wystartowanie w nowym sezonie. Jeżeli to się uda, to będziemy walczyć o utrzymanie się w III lidze. Na nic więcej nas dzisiaj nie stać.

Pozostało już bardzo niewiele czasu na jakiekolwiek przygotowania do nadchodzącego sezonu. Jednak małe pole manewru to mało powiedziane, gdy ma się do dyspozycji zaledwie dziesięcioosobową kadrę. A wobec katastrofalnej sytuacji finansowej, przyszłość Polonii, wielce zasłużonego polskiego klubu rysuje się w czarnych barwach.