Tragiczna sytuacja na drogach w woj. śląskim! Bardzo ślisko, drogi zakorkowane, przystanki nieobsługiwane... - policja ostrzega!

Mamy sporo utrudnień w województwie. W rejonie węzła Mysłowice na A4 zablokowany jest pas zarówno w stronę Krakowa, jak i w kierunku Katowic. Ciężarówka przebiła barierę energochłonną. Mamy objazd od Krakowa – przez S1 i DK79. C.

Tak w piątkowy poranek wyglądała sytuacja na drogach w woj. śląskim:

Nie ma co ukrywać – wczesnym rankiem wiele dróg w aglomeracji było w fatalnym stanie – i nie chodzi tu tylko o mniejsze uliczki, ale także główne arterie, takie jak Drogowa Trasa Średnicowa, czy też DK 79. Na DK 86 w kierunku Tychów ruch był płynny, lecz bardzo wolny. W przypadku tej pierwszej nie było nawet widać, gdzie biegną pasy. Choć przed 7.00 na drogach nie było jeszcze wiele samochodów, należy się spodziewać ogromnych korków – z czasem pojazdów przybywało i ruch się zwiększał. Lepiej dziś wcześniej ruszyć do pracy.

— Mamy sporo utrudnień w województwie. W rejonie węzła Mysłowice na A4 zablokowany jest pas zarówno w stronę Krakowa, jak i w kierunku Katowic. Ciężarówka przebiła barierę energochłonną. Mamy objazd od Krakowa – przez S1 i DK79. W stronę Krakowa mamy objazd przez węzeł Mysłowice. W Rybniku na DK78 również ciężarówki blokują pasy. Utrudnienia występują również na A1 w kierunku Łodzi na wysokości Czerwionki-Leszczyn. Tam także zablokowany jest pas ruchu. W Gliwicach na autostradzie w rejonie węzła Sośnica (również w kierunku Łodzi) stoją trzy pojazdy i blokują pas - informuje Biuro Prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji.

Policja jak zawsze w takich sytuacjach apeluje o ściągnięcie nogi z gazu. Na wielu kierowcach sama pogoda i warunki drogowe wymusiły większą ostrożność. Przy grubej warstwie śniegu na jezdni nie jest trudno wpaść w poślizg.

— Na DTŚ w stronę Katowic (na wysokości MaxBurgers) TIRy nie mogą podjechać pod wzniesienie i blokują wszystkie pasy - informuje pan Konrad.

Choć tuż po godzinie 6.00 ruch nie był jeszcze zbyt duży, to widoczne było znaczne zmniejszenie prędkości samochodów. Tuż przed wjazdem do katowickiego tunelu wielu jechało 50km/h, a na DTŚ mało kto poruszał się z prędkością większą niż 60 km/h.

Co oczywiste, opóźnienia dotyczą również komunikacji miejskiej. Na dłuższych trasach (np.z Katowic do Tychów) opóźnienia na niektórych trasach sięgały około 30 minut. Nie wykluczone, że będą jeszcze większe.

— Sytuacja jest trudna. Mamy opóźnienia. Są miejsca, które są nieodśnieżone i komunikacja miejska nie może tam dojechać. Tak jest np. z przystankiem Kopalnia Staszic na Giszowcu. Z większych utrudnień na tę chwilę można wymienić m.in. duży korek na autostradzie A4 – informuje Michał Wawrzaszek rzecznik prasowy Zarządu Transportu Metropolitarnego.