MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tradycja ważna rzecz

ANNA DZIEDZIC
Jan Worek i Tadeusz Sobala dumnie nieśli sztandar Cechu z Wodzislawia Śl.
Jan Worek i Tadeusz Sobala dumnie nieśli sztandar Cechu z Wodzislawia Śl.
Wczoraj tradycyjnie już, jak co roku, w kościele pw. Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych w Dąbrówce Wielkiej spotkali się przedstawiciele cechu piekarzy i cukierników.

Wczoraj tradycyjnie już, jak co roku, w kościele pw. Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych w Dąbrówce Wielkiej spotkali się przedstawiciele cechu piekarzy i cukierników. Mszę w ich intencji odprawił ksiądz kanonik Henryk Kuczob, wojewódzki duszpasterz rzemieślników. Wszystko po to, by uczcić świętego Klemensa, patrona cukierników i piekarzy.

- Piekarze i cukiernicy to czołówka, która wraz z wędliniarzami czy stolarzami bardzo dba o swoje korzenie i kultywuje tradycję rzemieślniczą. Jest to godne podziwu i naśladowania - mówi ks. Kuczob.

Rzemieślnicy przemaszerowali wczoraj barwnym pochodem z Ośrodka Charytatywnego "Marianum" do kościoła w Dąbrówce Wielkiej. Przechodnie podziwiali poczty sztandarowe z różnych miast i tradycyjne togi rzemieślników.

- Przyjeżdżam na te tradycyjne uroczystości ku czci świętego Klemensa już od lat. To bardzo miła tradycja, choć piekarzom i cukiernikom nie wiedzie się już tak dobrze. W Polsce mamy przecież pieczywo dziesięciokrotnie tańsze niż w Unii Europejskiej - argumentował Tadeusz Sobala, piekarz z Wodzisławia Śląskiego.

O tym, że coroczne spotkania to rzecz godna uwagi, mówił także Lech Jędryka, właściciel piekarni w Częstochowie.

- Człowiek sam nic nie znaczy. Dopiero gdy spotykamy się w grupie rzemieślników możemy wymieniać swoje doświadczenia, rozwijać się. Czasem po prostu nie musimy wywarzać już otwartych drzwi, na przykład jeśli chodzi o różne receptury piekarskie - uważa Jędryka.

W uroczystościach ku czci świętego Klemensa, patrona piekarzy i cukierników wziął udział także poseł Jan Klimek, prezes Izby rzemieślniczej w Katowicach.

- Nie wszyscy dbają tak o tradycję jak piekarze. Do tej grupy można zaliczyć jeszcze wędliniarzy, fryzjerów, optyków i zegarmistrzów. Coraz mniej jest też mistrzów kowalstwa, choć ta grupa też kultywuje swoją tradycję cechową - powiedział "DZ" Klimek.

Mszę świętą o 12.30 odprawiono przy przepięknie ozdobionym wypiekami ołtarzu. To dar rzemieślników, którego mogli potem skosztować podczas spotkania po mszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto