Tarnowskie Góry planem filmowym. Powstaje tu "Dziennik z wycieczki do Budapesztu"

W województwie śląskim powstaje „Dziennik z wycieczki do Budapesztu” w reżyserii Rafała Kapelińskiego, reżysera, wykładowcy Londyńskiej Szkoły Filmowej i American Film Institute w Los Angeles. Za produkcję odpowiada Domino Film z Katowic. Firma ta otrzymała ze Śląskiego Funduszu Filmowego 200 tysięcy złotych dotacji na realizację tego filmu. Filmowcy realizują zdjęcia m.in. w Bytomiu przy ul. Kilara i na Placu Kruczkowskiego, w samym centrum Tarnowskich Gór, nad zalewem Nakło-Chechło, w Katowicach czy na Osiedlu Syberka w Będzinie oraz w Chałupkach na polsko-czeskiej granicy. Odpowiedzialny jest za nie Kacper Fertacz, absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, z kolei za scenografię odpowiedzialni są scenografowie z Katowic - Katarzyna Sobańska oraz Marcel Sławiński.

Najwięcej zmian nastąpiło w Tarnowskich Górach. Choć zdjęcia realizowano wczesnym ranem, niektórzy mieszkańcy zaniepokoili się plakatem z podobizną przywódcy rewolucji październikowej, restauracja-winiarnia Sedlaczek zamieniła się na jeden dzień w Lahudky Obcersveni czyli Przysmaki i Przekąski, a pod cieniami działało bistro lub bar Cerna Koćka czyli Czarna Kotka, z kolei miejscu TG Stacji otwarto redakcję Zamedelskich Aktualitów czyli Wiadomości Rolniczych.

Akcja filmu rozgrywa się w grudniu 1981 roku. Inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Produkcja powstaje na bazie zbioru opowiadań opisujących stan wojenny w Polsce oczami dziecka. Pewnego dnia grupa Polaków wybiera się na wycieczkę do Budapesztu. Celem ich podróży jest zrobienie świątecznych zakupów. Wśród nich jest 11-letni Irek, który skrupulatnie notuje wydarzenia, których jest świadkiem… W obsadzie zobaczymy takich aktorów jak m.in.: Agata Kulesza, Piotr Rogucki, Sambor Czarnota i Agnieszka Judycka. Scenariusz filmu zdobył wiele prestiżowych nagród, m.in. podczas festiwalu w Cannes.

Zdjęcia potrwają jeszcze do końca tego roku, a premierę zaplanowano na przyszły rok.