Tajemniczy Bytom: Maciej Bartków zdradza sekrety podziemnego miasta

Tajemniczy Bytom
Maciej Bartków - bytomianin, historyk, w ramach projektu „Tajemniczy Bytom” odkrywa sekrety podziemnego miasta. Po eksploracji tunelu przy IV LO, kolejny zobaczymy w filmie „Ratujcie Syna Wdowy”.

- Tunel mieści się przy ulicy Wrocławskiej - mówi Maciej Bartków. Leży między dwoma budynkami willą Rittera i willą Danielsena. - Nie znamy tak naprawdę przeznaczenia tajemnych korytarzy, ale nie ma ich na planach domów - mówi Bartków. Właścicielem pierwszej willi był chirurg Wilhelm Danielsen .

Potem dom przeszedł w ręce Simon Macha, założyciela towarzystwa historycznego. Mieścił się tu katolicki ośrodek opiekuńczy, a po wojnie zgromadzenie zakonnic. Właścicielem drugiej willi był, Adolf Ritter, członek loży masońskiej. Kolejny właściciel - Georg Nickisch także był związany z lożą.
- Stąd też inspiracja do tytułu filmu - zdradza Bartków.
Zdanie „ratujcie syna wdowy” było sekretnym zawołaniem masońskim, w sytuacji, kiedy członkowi zgromadzenia groziło niebezpieczeństwo. Do tunelu można dostać się z trzech miejsc: od ulicy Wrocławskiej, Batorego i od strony willi.
- O istnieniu podziemi dowiedziałem się od znajomego, który jako dziecko buszował w tych korytarzach. Razem z kolegami znalazł tam starą, niemiecką maszynę do pisania, która jednak rozpadła mu się w dłoniach - mówi Maciej Bartków. Przeznaczenie korytarzy jest tajemnicą. Nie przypominają typowego schronu. Czy służyły sekretnym spotkaniom wolnomularzy? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Maciej Bartków.