W tym tygodniu rozpoczęli przygotowania do sezonu piłkarze ręczni Olimpii Piekary Śląskie. Zespół, który zajął ósme miejsce w serii A w minionych rozgrywkach, tym razem chce awansować do czołowej "szóstki" najlepszych drużyn w Polsce.
Trener Mariusz Gracka ma do dyspozycji 18 zawodników, trenujących w plenerze. Do zespołu wrócił Tomasz Tobolewski, który występował we francuskiej drużynie SG Villeneve Lille. Z AZS AWF Katowice przeszedł do Olimpii Damian Biernacki. Krzysztof Wach wyjechał do Łodzi i od tygodnia trenuje w drużynie Kia Pruszyński. Bartosz Jurecki próbuje sił w Chrobrym Głogów. Łukasz Ryliński, który ostatnio grał w Vireksie Zawiercie, poszukuje nowego klubu i raczej nie wróci do Piekar. Tomasz Dziedzic ma się przenieść do "akademików" z Katowic, ale zawodnik nie jest zachwycony takim rozwiązaniem.
- Tomek ma tylko 20 lat, a chce w tej sytuacji zakończyć karierę - mówi trener Gracka. - Jeszcze w tym tygodniu będziemy rozmawiać o jego przyszłości. Szkoda byłoby gdyby przestał grać w piłkę ręczną.
Na 2 sierpnia wyznaczono termin rozpoczęcia zgrupowania w Ustroniu, gdzie piekarzanie przebywać bądą 9 dni. Po powrocie Olimpia weźmie udział w dwóch turniejach, planowane są też mecze sparingowe.
- Chcemy przed ligą rozegrać 12 gier kontrolnych. Oprócz występów w turniejach zamierzymy zagrać z Pogonią Zabrze i zespołem z Zawiercia - informuje szkoleniowiec.
Największą bolączką drużyny w poprzednich rozgrywkach była plaga kontuzji. Dariusz Wisiński i Marcin Chojniak powrócili już do zdrowia i biorą udział we wszystkich zajęciach treningowych. Jacek Ignacik i Krzysztof Przybylski nie są jeszcze w pełni sił, ale ich rehabilitacja przebiega bez kłopotów. Wielki pechowiec - Mariusz Kempys, który w jednym z meczów ligowych złamał rękę, dopiero za kilka dni dowie się od lekarzy, czy będzie mógł rozpocząć zajęcia z piłką.
- Naszą siłą jest ustabilizowany skład - mówi Gracka, analizując cele zespołu na nowy sezon. - Musimy przełamać się psychicznie w grach z najlepszymi zespołami. Chciałbym, aby tym razem udało nam się awansować do grupy sześciu drużyn, walczących o mistrzostwo kraju. Dzięki temu nie wisiałoby nad nami widmo spadku z serii A i moglibyśmy występować w lepszym towarzystwie. Pora uczynić kolejny krok do przodu. Ten zespół powinien wykorzystać swoją szansę i potencjał.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?