18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straty wody BPK w tym roku wyniosły ponad 20 proc.

Bartłomiej Wnuk
Dyspozytor BPK obserwuje sieć
Dyspozytor BPK obserwuje sieć archiwum
W reklamie telewizyjnej Otylia Jędrzejczak namawia nas do oszczędzania wody. Warto, by z jej rad skorzystało także Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne, w którym straty wody w tym roku kształtowały się na poziomie 20-23 proc.

A że woda, która ucieka do gruntu to strata, za którą ktoś musi zapłacić, koszty ponoszą wszyscy bytomianie.

- Jeszcze w 2007 roku w Bytomiu straty wody wynosiły nawet 30 proc. - argumentuje Agnieszka Klich, rzeczniczka BPK, która dodaje, że spółka chce osiągnąć jeszcze niższy wskaźnik strat.

- Całkowite straty wody to różnica pomiędzy zmierzoną objętością wody wtłoczonej do sieci wodociągowej a zafakturowaną objętością wody dostarczonej odbiorcom - wyjaśnia Klich. Winą za wycieki wody z sieci obarcza fakt, że Bytom leży na terenach pogórniczych, a ruchy górotwórcze przez lata niszczyły sieć wodociągową.

Co ciekawe, tylko w jednym przypadku na dziesięć woda wycieka na zewnątrz i zauważalna gołym okiem awaria zostaje usunięta. W pozostałych dziewięciu przypadkach, woda nie wycieka i tygodniami, miesiącami, a nawet latami wsiąka w grunt. Aby temu zapobiec, wodociąg jest więc osłuchiwany strefa po strefie. Właśnie w tych wydzielonych strefach funkcjonują urządzenia telemetryczne, których montaż rozpoczął się w sierpniu.

- Dzięki inwestycji zwiększy się tempo wykrywania awarii, a ponadto awaria dotknie mniejszej liczby mieszkańców - mówi Agnieszka Klich i dodaje, że dzięki urządzeniom będzie można lepiej kontrolować ilości wody, które są wtłaczane do sieci w danej strefie miasta, a to oznacza, że dokładnie będzie wiadomo, ile konkretny obszar potrzebuje wody. Można też sprawdzić, jaka ilość wody rejestrowana jest w godzinach nocnych, a to właśnie poziom przepływów nocnych jest najlepszym wskaźnikiem szczelności strefy. Z takich pomiarów robi się bilans, który ma wykazać czy w rejonie są straty wody.

- Obniżanie strat wody to nie sztuka dla sztuki. Zyskają na tym mieszkańcy, ponieważ im mniejsze straty wody, tym wolniejszy wzrost ceny za wodę. Kiedy przedsiębiorstwo systematycznie inwestuje w nowe technologie, cena wody wzrasta powoli - argumentuje Klich.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto