Urszula Graniczna-Korczak, radna Wspólnego Bytomia, zadeklarowała, że ma 30 tysięcy złotych oszczędności. Jeszcze rok wcześniej zadeklarowała 50 tysięcy oszczędności. Radna Graniczna-Korczak mieszka w spółdzielczym mieszkaniu własnościowym o powierzchni 45,2 m kw., wartym 45 tysięcy 200 zł. W rubryce "inne nieruchomości" wpisała działkę o powierzchni 29 arów, wartą 57 tysięcy złotych.
Rok wcześniej miała działkę wartą tylko 17 tysięcy. W rubryce "dochody" radna wpisała aż pięć pozycji. Umowy o dzieło przyniosły jej w 2003 roku 11 tysięcy 490 złotych (o sześć tysięcy mniej, niż rok wcześniej), umowa o pracę - 22 tysiące 576 złotych (prawie tyle samo, co rok wcześniej), emerytura - 22 tysiące złotych, dieta radnej - 26 tysięcy 955 złotych (tyle, ile rok wcześniej), a dzięki prawom autorskim zarobiła 7 tysięcy złotych. W 2002 roku radna Graniczna-Korczak jeździła seatem cordobą z 1997 roku, w tym roku zadeklarowała, że ma toyotę z 1995 roku. Nie ma zobowiązań finansowych.
Lech Jadczak z SLD zadeklarował oszczędności w wysokości 30 tysięcy złotych. Ma więc już o 20 tysięcy złotych więcej, niż w 2002 roku. Jadczak nie ma domu, mieszka w mieszkaniu własnościowym o powierzchni 63 m kw., a wartości 60 tysięcy złotych. W 2003 roku radny zarobił 20 tysięcy 671 złotych w kopalni Bobrek-Miechowice, diety radnego przyniosły mu 26 tysięcy złotych (o sześć tysięcy więcej, niż rok wcześniej), a emerytura - 32 tysiące 869 złotych (o osiem tysięcy złotych więcej, niż w 2002 roku). Radny nadal jeździ daewoo lanosem z 1999 roku. W rubryce "zobowiązania" wpisał 10 tysięcy złotych zakładowej pożyczki w ZG Bytom III.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
