Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie z uczestnikami akcji ratowniczej w kopalni CSM w Stonawie. Zobaczcie zdjęcia

Bartosz Wojsa
Oto bohaterowie, którzy brali udział w akcji ratowniczej w kopalni w Stonawie
Oto bohaterowie, którzy brali udział w akcji ratowniczej w kopalni w Stonawie Bartosz Wojsa
W Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu odbyło się spotkanie z uczestnikami akcji ratowniczej w kopalni CSM w Stonawie. - Wiedzieliśmy, że jest niebezpiecznie, że stężenie metanu jest wysokie i grozi ponownym wybuchem. Ale wiedzieliśmy też, że musimy mimo wszystko działać - mówi Marcin Pachoński, ratownik.

Dzisiaj, 23 maja, o godz. 10.30 w siedzibie Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu odbyło się spotkanie z uczestnikami akcji ratowniczej w czeskiej kopalni CSM w Stonawie, gdzie 20 grudnia 2018 roku doszło do wybuchu metanu na głębokości ok. 800 metrów pod ziemią. W wypadku zginęło 13 osób, w tym 12 Polaków, a 10 osób zostało rannych.

- Ta kopalnia nie różniła się niczym od naszych kopalni - mówił Marcin Pachoński, ratownik, który brał udział w akcji.

- Dostaliśmy wiadomość z informacjami dotyczącymi tego, co się stało, jaki jest zakres wybuchu. Wiedzieliśmy, że jest niebezpiecznie, że stężenie metanu jest wysokie i grozi ponownym wybuchem. Ale wiedzieliśmy też, że musimy mimo wszystko działać - podkreśla.

Oto bohaterowie, którzy brali udział w akcji ratowniczej w kopalni w Stonawie

Spotkanie z uczestnikami akcji ratowniczej w kopalni CSM w S...

W akcji ratowniczej brali udział zarówno polscy, jak i czescy ratownicy. Po naszej stronie stały różne zadania, w tym - jak mówi Marcin Pachoński - m.in. budowanie tamy na początku zdarzenia.

- Co myśli się przy takich akcjach? To zależy od człowieka. Jeden się boi, ale mimo tego strachu działa, drugi stara się nie myśleć i jedzie. Ja należę do tych drugich: staram się jak najmniej myśleć i później zapomnieć o tym, co było - podkreśla Pachoński, mówiąc o tym, jak ratownicy radzą sobie z tego typu trudnymi zdarzeniami.

Podczas dzisiejszego spotkania pod pomnikiem przy CSRG złożono kwiaty, a za bohaterską postawę ratowników górniczych dziękował między innymi Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii. - Niesiecie pomoc tym, którzy jej potrzebują i za to należą się wam wielkie podziękowania - mówił.

Spotkanie w CSRG było też okazją do podsumowania działań ratowników na przestrzeni lat. W 2018 roku było 13 akcji ratowniczych, w tym najwięcej dotyczyło pożarów (9). Dla porównania, w 2017 roku takich akcji było 12, w 2016 - 13, a w 2015 - 9.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto