Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór o wodomierze

Paweł Doś
Jeśli montujemy w domu wodomierze, musimy zwracać uwagę na datę ich legalizacji. Fot. A. Ławryniec
Jeśli montujemy w domu wodomierze, musimy zwracać uwagę na datę ich legalizacji. Fot. A. Ławryniec
Mam mieszkanie własnościowe. Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bytomiu, zarządca wspólnoty mieszkaniowej, do której należę, poinformowała mnie w czerwcu tego roku, że „upłynął termin ważności legalizacji” ...

Mam mieszkanie własnościowe. Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bytomiu, zarządca wspólnoty mieszkaniowej, do której należę, poinformowała mnie w czerwcu tego roku, że „upłynął termin ważności legalizacji” dwóch zainstalowanych u mnie wodomierzy. A ja mam te liczniki dopiero trzy lata! – mówi ze zdziwieniem Maria Wasilewska z Bytomia.

Ile to kosztuje

Wymiana jednego wodomierza ma kosztować naszą Czytelniczkę ponad 50 złotych. Pani Maria napisała do spółdzielni odwołanie, ale w odpowiedzi jedynie przesunięto termin wymiany urządzeń o kilka tygodni.

– W przypadku wodomierzy instalowanych w minionych latach, postępujemy zgodnie z zarządzeniem prezesa Głównego Urzędu Miar z 28 sierpnia 1995 r. – twierdzi Marek Stalmach, prezes Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Bytomiu.

– Okres użytkowania liczników wody wynosi: pięć lat dla wodomierza do wody zimnej i cztery lata do wody ciepłej. Podstawą do ustalenia, czy dany wodomierz należy wymienić lub legalizować, jest data jego produkcji, a nie montażu.
Wodomierze w mieszkaniu pani Marii zostały wyprodukowane w roku 2000. Potwierdza to wybita na nich data.

– Owszem, wodomierze pochodzą z 2000 roku, ale sama ich sobie nie montowałam. Zakładał mi je sklep budowlany „30-tka” z Bytomia w sierpniu 2001 roku! – twierdzi Czytelniczka.

Decydująca data

– Wodomierzy nie powinno się wymieniać na podstawie daty produkcji, ale ich zamontowania. Od tego momentu liczą się lata eksploatacji liczników – twierdzi Joachim Prenzena, współwłaściciel firmy „30-tka”, który uważa, że pani Maria słusznie czuje się pokrzywdzona. – Nie rozumiem zachowania spółdzielni. Wodomierze są przecież użytkowane od momentu ich zainstalowania. Gdy leżą na półce, nie zużywają się. To nie jest pożywienie! – dodaje zdziwiony. – Poczynania spółdzielni przypominają niepotrzebne wyciąganie od ludzi pieniędzy.


Ważność wodomierza liczy się od daty jego legalizacji – wyjaśnia Marianna Idzikowska, naczelnik Wydziału Nadzoru Legalizacyjnego w Okręgowym Urzędzie Miar w Katowicach.

Legalizacji dokonują obwodowe urzędy miar. Jaki powinniśmy z tego wyciągnąć wniosek? Jeżeli monterzy będą instalować u nas wodomierze, musimy zwracać uwagę na cechę wybitą na wodomierzu. Jest to data jego legalizacji.

To od tej daty, a nie od daty produkcji wodomierza czy jego zamontowania, liczy się ważność licznika. Nie musimy jednak demontować całego wodomierza. Wystarczy wymiana części, które odpowiadają za dokładność pomiarów. To one się zużywają, gdy licznik jest użytkowany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto