Śląska wilijo w Bytomiu
Na Górnym Śląsku zwyczaj strojenia choinki najwcześniej przyjął się w mieszczańskich rodzinach niemieckich. Wcześniej ustawiano betlejkę, czyli żłóbek, a także wieszano u sufitu mały świerk lub jodłę. Ozdabiano ją orzechami, jabłkami, ozdobami ze słomy, papieru, a w bogatszych domach wieszano już bombki (okres międzywojenny).
- Tradycyjnymi potrawami, a było ich najczęściej 5 , były siemieniotka, moczka, śledzie, makówki oraz „pieczki”, czyli kompot z suszonych owoców. W okresie międzywojennym i po wojnie do wigilijnego menu weszła ryba, ziemniaki, kiszona kapusta i zupa rybna - opowiada Małgorzata Kłych, etnograf z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu.
Więcej dowiecie się w sobotę.W ramach proponowanych warsztatów, uczestnicy własnoręcznie przygotują ozdoby choinkowe z masy solnej, które będzie można zabrać do domu.
Zainteresowani warsztatami powinni skontaktować się z Działem Edukacji: 322818294 w. 127 lub [email protected]. Cena warsztatów to 30 zł od grupy oraz 6 zł od uczestnika.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?