Wielki mecz rozegrali w piątek hokeiści Polonii Bytom. Bytomianie wygrali aż 7:2. Zespół trenera Zbigniewa Bryjaka ośmieszył wicelidera I ligi, drużynę KH Sanok. Już w pierwszej tercji widać było, kto jest lepszy. Pierwszego gola strzelił Piotr Hałas po podaniu Roberta Mandli.
Na 2:0 podwyższył Adrian Krzysztofik. Przed kolejnymi bramkami gości uratowały słupek i poprzeczka. Gdy w 26 min. Marcin Pomian zdobył trzecią bramkę, wydawało się, że jest już po meczu. Jednak kilkanaście sekund później Robert Kostecki strzelił kontaktowego gola. Później w głównej roli wystąpił Marcin Ciesiołka, który w ciągu trzech minut dwa razy pokonał bramkarza rywali. W 35 min. było już 6:1. Janusz Syposz trafił w słupek, ale Krzysztofik wepchnął odbity krążek do siatki. W ostatniej tercji Mandla "dobił" przeciwników, strzelając najpiękniejszą bramkę meczu. Wymanewrował trzech obrońców i pięknie strzelił obok bramkarza. Wynik w 53 min. ustalił Bogusław Rąpała. W końcówce bytomianie mieli jeszcze kilka okazji, ale ani Krzysztofik, ani Secemski nie znaleźli drogi do bramki gości.
- Szkoda, że nie udało się ustrzelić hat-tricka - żałował po meczu Krzysztofik. - Wygraliśmy jednak zasłużenie. Zrealizowaliśmy wszystkie założenia taktyczne. W końcówce rywale nie mogli się pogodzić z porażką i zaczęli grać bardzo brutalnie.
- Zemściliśmy się za poprzednie porażki z tym zespołem - dodał Arkadiusz Sroka.
Dużym wzmocnieniem Polonii okazał się Paweł Gołda, świetny obrońca, który wrócił do Bytomia z Naprzodu Janów.
- To był udany powrót, tylko sędzia nam trochę przeszkadzał - powiedział "DZ" Gołda.
- Gramy coraz lepiej i myślę, że stać nas na walkę w play-off. Nasza obrona po powrocie Pawła jest coraz pewniejsza - dodał Syposz.
Pod względem taktycznym Polonia rozegrała jeden z najlepszych meczów.
- Jak gramy to, co mamy grać, bramkowe sytuacje tworzą się same. To się nie bierze z powietrza. Byliśmy dziś lepsi i mimo rozprężenia w trzeciej tercji, wygraliśmy spokojnie - powiedział "DZ" trener Bryjak.
Po meczu hokeiści podziękowali swoim wiernym kibicom za doping.
- To dla nich wygrywamy - podsumował Andrzej Secemski.
Skład Polonii: Zbigniew Szydłowski - Syposz, Łukasz Steckiewicz, Krzysztofik, Secemski, Zbigniew Sierocki - Marek Żurek, Gołda, Mandla, Hałas, Ryszard Zdunek - Michał Piszczak, Sroka, Pomian, Ciesiołka, Grzegorz Wodnicki oraz Arkadiusz Zając.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?