MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sanok na kolana!

MARCIN ZASADA
Takie akcje pod bramką KH Sanok kończyły się efektownymi strzałami. lucyna usiŃska
Takie akcje pod bramką KH Sanok kończyły się efektownymi strzałami. lucyna usiŃska
Wielki mecz rozegrali w piątek hokeiści Polonii Bytom. Bytomianie wygrali aż 7:2. Zespół trenera Zbigniewa Bryjaka ośmieszył wicelidera I ligi, drużynę KH Sanok. Już w pierwszej tercji widać było, kto jest lepszy.

Wielki mecz rozegrali w piątek hokeiści Polonii Bytom. Bytomianie wygrali aż 7:2. Zespół trenera Zbigniewa Bryjaka ośmieszył wicelidera I ligi, drużynę KH Sanok. Już w pierwszej tercji widać było, kto jest lepszy. Pierwszego gola strzelił Piotr Hałas po podaniu Roberta Mandli.

Na 2:0 podwyższył Adrian Krzysztofik. Przed kolejnymi bramkami gości uratowały słupek i poprzeczka. Gdy w 26 min. Marcin Pomian zdobył trzecią bramkę, wydawało się, że jest już po meczu. Jednak kilkanaście sekund później Robert Kostecki strzelił kontaktowego gola. Później w głównej roli wystąpił Marcin Ciesiołka, który w ciągu trzech minut dwa razy pokonał bramkarza rywali. W 35 min. było już 6:1. Janusz Syposz trafił w słupek, ale Krzysztofik wepchnął odbity krążek do siatki. W ostatniej tercji Mandla "dobił" przeciwników, strzelając najpiękniejszą bramkę meczu. Wymanewrował trzech obrońców i pięknie strzelił obok bramkarza. Wynik w 53 min. ustalił Bogusław Rąpała. W końcówce bytomianie mieli jeszcze kilka okazji, ale ani Krzysztofik, ani Secemski nie znaleźli drogi do bramki gości.

- Szkoda, że nie udało się ustrzelić hat-tricka - żałował po meczu Krzysztofik. - Wygraliśmy jednak zasłużenie. Zrealizowaliśmy wszystkie założenia taktyczne. W końcówce rywale nie mogli się pogodzić z porażką i zaczęli grać bardzo brutalnie.

- Zemściliśmy się za poprzednie porażki z tym zespołem - dodał Arkadiusz Sroka.

Dużym wzmocnieniem Polonii okazał się Paweł Gołda, świetny obrońca, który wrócił do Bytomia z Naprzodu Janów.

- To był udany powrót, tylko sędzia nam trochę przeszkadzał - powiedział "DZ" Gołda.

- Gramy coraz lepiej i myślę, że stać nas na walkę w play-off. Nasza obrona po powrocie Pawła jest coraz pewniejsza - dodał Syposz.

Pod względem taktycznym Polonia rozegrała jeden z najlepszych meczów.

- Jak gramy to, co mamy grać, bramkowe sytuacje tworzą się same. To się nie bierze z powietrza. Byliśmy dziś lepsi i mimo rozprężenia w trzeciej tercji, wygraliśmy spokojnie - powiedział "DZ" trener Bryjak.

Po meczu hokeiści podziękowali swoim wiernym kibicom za doping.

- To dla nich wygrywamy - podsumował Andrzej Secemski.


Skład Polonii: Zbigniew Szydłowski - Syposz, Łukasz Steckiewicz, Krzysztofik, Secemski, Zbigniew Sierocki - Marek Żurek, Gołda, Mandla, Hałas, Ryszard Zdunek - Michał Piszczak, Sroka, Pomian, Ciesiołka, Grzegorz Wodnicki oraz Arkadiusz Zając.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto