MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyły rozgrywki IV i V ligi

MARCIN ZASADA
Walczący o awans do "okręgówki" Czarni Kozłowa Góra (ciemniejsze stroje) pokonali Orzeł Bobrowniki 3:1.
Walczący o awans do "okręgówki" Czarni Kozłowa Góra (ciemniejsze stroje) pokonali Orzeł Bobrowniki 3:1.
Bardzo niekorzystnie dla naszych zespołów rozpoczęła się runda wiosenna rozgrywek IV ligi. Jedyny punkt zdobył GKS Bobrek Karb Bytom, który zremisował ze Śląskiem Swiętochłowice 2:2.

Bardzo niekorzystnie dla naszych zespołów rozpoczęła się runda wiosenna rozgrywek IV ligi. Jedyny punkt zdobył GKS Bobrek Karb Bytom, który zremisował ze Śląskiem Swiętochłowice 2:2. Zagrożone spadkiem do "okręgówki" Olimpia Piekary Śląskie i Szombierki Bytom solidarnie przegrały swoje mecze po 0:1 i ich sytuacja staje się coraz gorsza. Szombierki uległy KS Częstochowa, a Olimpia musiała uznać wyższość Concordii Knurów.

Spokojny o ligowy byt jest Bobrek, który w meczu ze Śląskiem był nawet bliski zwycięstwa, mimo że przegrywał już 0:2. Końcówkę bytomianie mieli jednak bardzo dobrą i po golach Adama Maja i Marcina Kaczmarczyka doprowadzili do wyrównania.

- Mieliśmy bardzo dużo sytuacji podbramkowych, ale niestety nie udało się ich wykorzystać. Chłopcy trochę bili głową w mur. Dobrze jednak, że udało nam się chociaż doprowadzić do remisu po naprawdę tragicznej pierwszej połowie - podkreśla bramkarz GKS-u, Artur Cebulla. - W niedzielę czeka nas bardzo trudny wyjazdowy mecz z Concordią Knurów.

Szombierki przegrały 0:1, chociaż przez większość spotkania utrzymywał się bezbramkowy remis. Zwycięską bramkę dopiero w 75. minucie strzelił Radosław Kucharski. Wcześniej ataki gospodarzy skutecznie powstrzymywał bramkarz Krzysztof Poloczek. W 39. minucie obronił nawet rzut karny wykonywany przez Dariusza Krężela. Z kolei Szombierki nie potrafiły zagrozić bramce Dominika Kaprala. Okazji było jak na lekarstwo.

O wielkim pechu mogą natomiast mówić piekarzanie, którzy decydującą o porażce bramkę stracili na trzy minuty przed końcem meczu. Wcześniej przez większość spotkania utrzymywała się nieznaczna przewaga Concordii. Ich ataki były jednak bardzo chaotyczne. Olimpia najlepszą okazję do wyrównania miała już w doliczonym czasie gry, jednak w zamieszaniu pod bramką żaden z napastników nie potrafił skierować piłki do siatki. W grupie II V ligi solidnie spisuje się Rozbark Bytom, który po golach Dariusza Mendochy i Marka Skrabla pokonał MKS Siemianowice. Bytomianie zajmują w tabeli szóste miejsce, a tyle samo punktów mają dwa zespoły przed nimi.
W grupie IV nadal spore szanse na awans do IV ligi ma Odra Miasteczko Śląskie. Podopieczni Bogusława Cygana pokonali na inaugurację ostatniego w tabeli Piasta Ożarowice, jednak do stylu gry można było mieć wiele zastrzeżeń. W końcówce piłkarze Odry sami sobie zafundowali mały dreszczowiec. Prowadzili 2:0 po golach Adriana Wojtasa i Tomasza Kusia, ale na minutę przed końcem rywale strzelili kontaktową bramkę. Trzy punkty zostały jednak w Miasteczku.

- Drugą połowę zagraliśmy znacznie lepszą od pierwszej. Pod koniec było jednak trochę nerwówki - komentuje Mirosław Wojtas, kapitan zespołu.

Kontaktu z czołówką nie straciła również Andaluzja Piekary Śląskie, która pokonała Zamet Strzybnica 1:0 po bramce z rzutu karnego Przemysława Fitkowskiego. Piekarzanie zajmują w tabeli siódme miejsce.


Pozostałe wyniki: Orzeł Nakło Śląskie - Ruch II Radzionków 0:3, Budowlani Sucha Góra - Przyszłość Ciochowice 1:3, Drama Zbrosławice - Gwarek Ornontowice 1:1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto