Za miesiąc, dokładnie 17 czerwca, bytomianie pójdą do urn. Będą decydowali, czy odwołać Radę Miejską a także czy pozbawić pana stanowiska. Jak ma pan zamiar przekonać mieszkańców, że odwołanie Piotra Koja czy radnych jest błędem?
Wiele wspólnie zrobiliśmy w ciągu ostatnich sześciu lat. Mam na myśli między innymi modernizację sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, rozpoczęcie procesu zmiany oblicza przestrzeni publicznej Bytomia, w tym placów, np. Sikorskiego, Sobieskiego, Targalskiego; wielu budynków, modernizację Szpitala Miejskiego przy Żeromskiego, zakończenie dwóch etapów budowy obwodnicy, modernizację i usprawnienie ruchu na placu Wolskiego oraz na Chorzowskiej, Łagiewnickiej, Świętochłowickiej i Stolarzowickiej, budowę nowych mieszkań w Miechowicach i w Szombierkach, wyremontowanie wszystkich domów pomocy społecznej i domów dziecka, wybudowanie blisko dwudziestu kompleksów sportowych i boisk, Hali na Skarpie. A to przecież tylko część zmian, ze znaczącym udziałem środków zewnętrznych zwłaszcza unijnych.
Ale pewnie w ramach przekonania mieszkańców, chce pan o tym teraz przypomnieć? Planuje pan spotkania z mieszkańcami lub inne formy kontaktu na przykład plakaty?
Spotkania i kontakt z mieszkańcami Bytomia są od początku pierwszej kadencji stałą częścią mojej codziennej pracy.
Pana przeciwnicy, organizatorzy referendum, podali, które decyzje podjęte przez pana i Radę Miejską były- ich zdaniem błędne. Była mowa o oświatowych roszadach, ale także o bezrobociu. Proszę podać trzy zarzuty, z którymi się pan nie zgadza.
Nie jest sztuką stawianie zarzutów, istotne jest wskazywanie rozwiązań. Ciągle nie wiemy, jaką receptę na rozwiązanie naszych problemów mają moi przeciwnicy,
nie wiemy też, komu powierzą realizację tych nieistniejących jeszcze zamierzeń. Tak jak wszyscy chciałbym więcej, szybciej, lepiej...
Trzeba wziąć pod uwagę wszystkie czynniki i problemy, mieć o nich pełną wiedzę i zaproponować mądrzejsze rozwiązania, o ile takie są, bo krytykować jest najłatwiej. Codziennie z pełną odpowiedzialnością służę miastu realizując misję powierzoną przez mieszkańców.
Jak planuje pan spędzić niedzielę, 17 czerwca?
Tak jak każdą niedzielę i tę spędzę z rodziną. Pójdziemy na mszę do kościoła parafialnego kapucynów. Potem wspólny obiad i spacer, na który moja najmłodsza córka często zabiera rolki lub deskorolkę. Najbardziej lubimy spacerować po naszym pięknym Parku Miejskim.
Za tydzień przeczytacie, jak do referendum przygotowuje się Janusz Wójcicki, jeden z jego inicjatorów.
Pomysł na referendum zrodził się jeszcze w lutym, kiedy podjęte zostały decyzje w sprawach likwidacji bądź przeniesienia niektórych kierunków w szkołach.
Pięcioosobowa grupa inicjatorów referendum rozpoczęła zbieranie podpisów pod wnioskiem. Złożyła je do komisarza wyborczego
na początku kwietnia.
Na początku maja została oficjalnie ogłoszona data dwóch referendów w Bytomiu - w sprawie odwołania prezydenta oraz radnych.
MANO
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
