Prezydent Bytomia Krzysztof Wójcik spotkał się wczoraj w Sali Sesyjnej Urzędu Miejskiego z pracownikami Zakładu Górniczego Bytom I. Górnicy chcieli spotkać się z prezydentem już w ubiegły wtorek, kiedy przez prawie dwie godziny okupowali Urząd Miejski, ale ten nie znalazł dla nich czasu. Umówił się jednak na rozmowę w poniedziałek.
Wczoraj pracownikom ZG Bytom I udało się przedstawić Wójcikowi swoją sytuację. Cały czas walczą o to, aby minister gospodarki, pracy i polityki społecznej wyznaczył następcę dla ich likwidowanego zakładu. Na razie wyznaczono jedynie zakład, który ma przejąć zobowiązania wobec górników. Sądzą więc, że prezydent miasta, na terenie którego leży ich zakład, powinien zainteresować się sytuacją. - Są pracownicy, nie ma pracodawcy - mówił Marek Klementowski, szef "Solidarności" przy byłej Bytomskiej Spółce Węglowej.
Wczoraj Wójcik obiecał górnikom, że im pomoże i porozmawia m.in. z wiceministrem gospodarki, Markiem Kossowskim oraz z senatorem Jerzym Markowskim. Na tyle pozwalają jego kompetencje.
Spotkanie trwało pół godziny. Następne wyznaczono na 7 kwietnia, również w Urzędzie Miejskim.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?