Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Bytomia chce odkupić EC Szombierki od właściciela. Perła architektury obecnie popada w ruinę

Szymon Bijak
Szymon Bijak
Miasto odkupi Elektrociepłownię Szombierki? Prezydent Bytomia zaproponował to właścicielowi obiektu. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj je w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE >>>
Miasto odkupi Elektrociepłownię Szombierki? Prezydent Bytomia zaproponował to właścicielowi obiektu. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj je w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE >>>archiwum UM Bytom
W tym roku mija setna rocznica uruchomienia Elektrociepłowni Szombierki w Bytomiu. Z okazji okrągłego jubileuszu, prezydent miasta - Mariusz Wołosz - zaproponował właścicielowi odkupienie jej po takiej samej cenie, za jaką nabył całość w 2016 roku. Obecnie Katedra Industrialna niszczeje. Być może więc w niedalekiej przyszłości ta perła architektury odzyska swój dawny blask.

Bytom: miasto chce odkupić EC Szombierki od obecnego właściciela

"Obecnie Elektrociepłownia Szombierki jest niestety w złym stanie i wymaga natychmiastowych działań. Brak pomysłu i środków na jej dalsze zachowanie powoduje, że to dzieło kultury technicznej jest zagrożone. Bez wspólnego zaangażowania właściciela, miasta Bytom, na terenie którego znajduje się Elektrociepłownia, oraz władz regionu tak wspaniały europejski zabytek techniki wkrótce może przestać istnieć" - tak brzmiał oficjalny komunikat Fundacji Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska z ubiegłego roku.

Postanowiono więc zacząć mocniej w tym temacie działać. Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia, zaproponował bowiem właścicielowi zabytku (jest nią spółka Rezonator SA) odkupienie Elektrociepłowni Szombierki.

- EC Szombierki to perła architektury postindustrialnej. Zależy nam na przyszłości tego obiektu, czego wyraz dawaliśmy przez ostatnie dwa lata, proponując przejęcie elektrociepłowni, rozmawiając z jej właścicielem czy angażując w sprawę uratowania katedry industrialu Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Tym razem oferujemy właścicielowi kupno EC Szombierki po cenie, jaką ją nabył. Chcemy uratować zabytek przez upadkiem – informuje Mariusz Wołosz.

Zwłaszcza, że w tym roku mija setna rocznica jej uruchomienia, a obiekt z każdym kolejnym miesiącem niszczeje. A tak nie powinno być!

Elektrociepłownia jest w złym stanie. To jeden z najbardziej zagrożonych obiektów w Europie!

Na początku kwietnia tego roku informowaliśmy przecież na naszych łamach, że Elektrociepłownia Szombierki w Bytomiu znalazła się na liście najbardziej zagrożonych obiektów europejskiego dziedzictwa 2020 roku, obok sześciu innych zabytków na Starym Kontynencie.

W ubiegłym, jak i w tym roku, władze Bytomia podejmowały próby przejęcia obiektu z rąk obecnego właściciela, ale zarząd spółki nie wyraził na to zgody.

- Dotychczasowe próby nieodpłatnego przejęcia Elektrociepłowni nie powiodły się, dlatego w trosce o zachowanie zabytku zaproponowaliśmy właścicielowi odkupienie obiektu po cenie, jaką nabył ją w 2016 roku, czyli 814 tys. zł – dodaje prezydent miasta.

Warto także wspomnieć, że w październiku Mariusz Wołosz zwrócił się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o podjęcie działań względem właściciela EC Szombierki, które były związane z utrzymaniem obiektu w odpowiednim stanie technicznym. 2 listopada PINB zwołał kontrolę w tym temacie, ale właściciel się na niej nie stawił.

Władze miasta ponadto zwróciły się o pomoc do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o sprawdzenie stanu bytomskiego obiektu. Kontrola miała miejsce w lutym tego roku. Jak się okazało: dużo powinno zostać zrobione. Wskazano m.in. na przeprowadzenie prac mając na celu zabezpieczenie dachu głównego wieży zegarowej, a także dachu maszynowni, pompowni, oraz kotłowni, aż do czasu rozpoczęcia remontu.

- Właściciel obiektu został zobowiązany do przeprowadzenia prac zabezpieczających do 31 października 2020 r - wyjaśnia Tomasz Sanecki z biura prasowego bytomskiego magistratu. Rekontrola odbyła się w połowie listopada - również na niej nie zjawił się nikt z przedstawicieli spółki Rezonator SA z Gliwic.

- Miasto przygotowuje projekty dotyczące zagospodarowania terenów i obiektów poprzemysłowych, na które chce pozyskać środki w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Przejęcie przez gminę EC Szombierki umożliwiłoby skorzystanie z tych środków, także na znalezienie nowej funkcji dla EC Szombierki - dodaje Michał Bieda, wiceprezydent Bytomia.

Miasto jest także w stałym kontakcie z Fundacją Europa Nostra, która odpowiada za wspomnianą wcześniej listę najbardziej zagrożonych obiektów na naszym kontynencie.

Historia Elektrociepłowni w Szombierkach w skrócie

Zespół Elektrociepłowni Szombierki to jeden z największych w Polsce, a nawet w Europie obiektów przemysłowych pochodzących z czasów rozwoju przemysłu z początku ubiegłego wieku, a także największy pod względem kubatury zabytkowy obiekt techniczny w kraju. Jego budowę rozpoczęto w 1917 roku, po zakończeniu I Wojny Światowej. Całość była gotowa trzy lata później. Działalność rozpoczęła dokładnie 29 listopada 1920 - w najbliższą niedzielę przypada więc okrągła, bo setna, rocznica uruchomienia elektrociepłowni. W 2014 została ona objęta ochroną prawną.

Całość zaprojektowali znani architekci: bracia Georg i Emil Zillmannowie, który odpowiadają również za osiedle robotnicze Nikiszowiec w Szopienicach. W latach siedemdziesiątych XX wieku zakład rozbudowano i następnie przekształcono w elektrociepłownię. W 2010 roku trafiła ona natomiast na Szlak Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto