- Kiedy przybyliśmy na miejsce, w oknach mieszkania na drugim piętrze widać było płomienie, a od strony podwórka dym - mówi Adam Wilk, zastępca komendanta KM PSP w Bytomiu.
Do akcji przystąpiło 18 strażaków. Od razu przeszukali trzypiętrowy budynek. Na zadymionej klatce schodowej znaleźli kobietę i mężczyznę, mieszkańców II piętra. To w ich mieszkaniu doszło prawdopodobnie do zwarcia instalacji elektrycznej, co było przyczyną pożaru.
- Podaliśmy im tlen i przekazaliśmy lekarzom. Ewakuowaliśmy też kilka osób z III piętra, przez okno, za pomocą naszej drabiny. Na dole czekał na nich już autobus, w którym mogli się schronić - dodaje.
W sumie strażacy pomogli opuścić dom dziesięciu osobom. Pięcioro z nich, w tym troje dzieci, zostało zabranych do szpitala.
Straty wstępnie oszacowano na 15 tysięcy złotych. Jeden z pokoi w mieszkaniu na II piętrze został wyłączony z użytkowania. Do pozostałych mieszkań lokatorzy będą mogli wrócić.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?