Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstała mapa śmieci w Bytomiu. Stworzyli ją mieszkańcy

PSZ
Fot. Bytom to nie hasiok
Na konferencji prasowej zorganizowanej w sali konferencyjnej Boutique Hotel's Bytom przy ulicy Konstytucji 91 niedaleko KWK Bobrek, przedstawiono mapę nielegalnych wysypisk śmieci w Bytomiu. Mapa została stworzona przez mieszkańców, którzy mają dość robienia z Bytomia śmietnika.

Jedenaście miejsc nielegalnych wysypisk śmieci w Bytomiu. Tyle zaznaczono na specjalnej mapie, opublikowanej podczas wczorajszej konferencji prasowej. Jak mówią jej autorzy, to tylko na razie jedenaście miejsc. - Na tę chwilę mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jest ich w Bytomiu co najmniej 30 lub 40 - podkreśla Maciej Gajos, społecznik, który aktywnie działa w ramach strony na Facebooku „Bytom to nie hasiok” - to inicjatywa, która stawia sobie za cel likwidacje nielegalnego zwożenia i składowania odpadów, zwłaszcza niebezpiecznych, ze szczególnym uwzględnieniem działań odbywających się pod pretekstem otrzymanych od prezydenta Bytomia i Marszałka Województwa Śląskiego pozwoleń.

Po tym, jak na początku lipca wybuchła afera związana z nielegalnym składowaniem odpadów na ul. Pasteura w dzielnicy Bobrek i braku zdecydowanej reakcji władz miasta, mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce. Od tamtej pory średnio raz w tygodniu lokalizują nielegalne składowiska śmieci. Informacje o zagrożonych miejscach wrzucali na Facebooka, gdzie zaczęto tworzyć mapę wysypisk. I szybko okazało się, że takich miejsc w Bytomiu jest więcej. Nielegalne składowiska odkrywano m.in. w Miechowicach, Szombierkach, Łagiewnikach, Rozbarku czy na Stroszku, gdzie śmieci były zwożone nawet z innego województwa. Ale same publikacje to nie wszystko. Autorzy informowali również u służby miejskie. - W ten sposób udało się powstrzymać składowanie odpadów na terenie Żabich Dołów - mówi Maciej Gajos dodając, że za pomocą mediów społecznościowych udaje się pokazać mieszkańcom Bytomia, jak walczyć z zaśmiecaniem Bytomia. - Przekonujemy ich, aby nie bali się reagować. Jak na ironię, mieszkańcy teraz większe zaufanie mają do nas, niż do urzędników - dodaje społecznik. Urzędnicy bytomscy do tej pory w wielu sytuacjach zasłaniali się przede wszystkim ułomnym prawem podkreślając przy tym, że cały czas cofają pozwolenia firmom, które nielegalnie składują odpady na swoich terenach.

- Obecnie trwa kilka postępowań związanych z usunięciem wydanych decyzji administracyjnych, ale dopóki nie będzie prawomocnej decyzji, nie chcemy mówić o jakie firmy chodzi - informuje Marek Gorzkowski, naczelnik wydziału inżynierii środowiska UM w Bytomiu. Podkreśla, że w ostatnich latach ani jedna decyzja nie była wydana nieprawidłowo. Problemem jest przestrzeganie tych decyzji. Kłopot, zdaniem urzędnika leży też w możliwościach prawnych. Twierdzi, że gdyby ustawa dawała szerszy zakres możliwości urzędnikom, kontrola byłaby lepsza.

To nie jest jedyna linia obrony, jaką przyjmuje bytomski UM. Gorzkowski sugeruje, że na tę kwestię powinniśmy patrzeć nie przez pryzmat tylko Bytomia, ale i całej Polski.

- Problem dotyczy całego kraju. Cieszę się, że przestaliśmy się wstydzić mówienia o śmieciach. Mam nadzieję, że jak inne miasta zobaczą, że Bytom sobie z tym radzi, będą chciały włączyć się do dyskusji. Bo jak nie rozwiążemy tego problemu radykalnie, to będzie się on tylko pogłębiać - mówi naczelnik. Niezależnie od UM, mieszkańcy podkreślają, że nadal będą tropić nielegalne składowiska.

- Niestety, jesteśmy tykającą bombą ekologiczną, a Bytom stał się śmietnikiem zagrażającym życiu i zdrowiu mieszkańców - podsumowuje smutno Gajos.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto