- Mieliśmy aż 13 interwencji związanych z podtopieniami i zalaniami. Na szczęście obyło się bez tragedii - mówi Krzysztof Giel, dowódca jednostki ratowniczej bytomskiej straży pożarnej.
Brak ofiar nie oznacza jednak, że burze nie wyrządziły w Bytomiu poważnych szkód. Dużym utrudnieniem dla mieszkańców i przejeżdżających przez miasto kierowców było zalanie przejazdu pod wiaduktem na ulicy Wrocławskiej. Zablokowany został wyjazd z ulicy Strzelców Bytomskich, gdzie utworzył się korek. - Niektóre samochody próbowały przebrnąć przez bajoro, jednak kilka utknęło po drzwi w wodzie i trzeba było je wyciągać - mówi Giel.
Wśród interwencji strażackich było również pompowanie wody z piwnic. Jak przyznają strażacy, interwencje nie były niczym nietypowym i podobne zdarzają się podczas każdej większej burzy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?