MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia wygrała 1:0 z Włókniarzem Kietrz

MARCIN ZASADA
Walka o każdą piłkę przyniosła "polonistom" niespodziewane trzy punkty.
Walka o każdą piłkę przyniosła "polonistom" niespodziewane trzy punkty.
Włókniarz Kietrz był zdecydowanym faworytem sobotniego meczu z Polonią Bytom. Przed meczem "poloniści" nie ukrywali, że cieszyliby się z remisu. Niespodziewanie jednak wygrali. O zwycięstwie przesądził w 59 min.

Włókniarz Kietrz był zdecydowanym faworytem sobotniego meczu z Polonią Bytom. Przed meczem "poloniści" nie ukrywali, że cieszyliby się z remisu. Niespodziewanie jednak wygrali. O zwycięstwie przesądził w 59 min. Paweł Knapik, który wykorzystał idealne podanie bardzo dobrze grającego Piotra Lasyka.

- Prawdę mówiąc, spodziewaliśmy się lepszej gry ze strony Włókniarza - powiedział "DZ" bohater meczu. - Cieszę się z tej bramki tym bardziej, że przesądziła o naszym zwycięstwie. Bardzo pomogły mi te dwa gole strzelone Górnikowi Zabrze w sparingu. Uwierzyłem w siebie.

Goście kilkakrotnie mogli zdobyć bramkę, ale nie wykorzystali kilku dogodnych okazji.

- Musimy przyjąć ten wynik z pokorą - mówił po meczu Wiesław Korek, trener Włókniarza.

Pierwsza połowa była wyrównana. W 9 min. strzał Daniela Gacka pewnie obronił Adam Hołda. W 15 min. znakomitym refleksem popisał się Grzegorz Żmija, końcem palców zatrzymując strzał Sławomira Szarego. W 21 min. po strzale głową Knapika obrońca Włókniarza wybił piłkę z linii bramkowej. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W 47 min. strzał Arkadiusza Kłody obronił Żmija. W 56 min. idealną sytuację do strzelenia bramki miał Roman Kowalczyk, ale Zajas wybił ją z linii bramkowej. W 68 min. Grzegorz Pilch ograł dwóch obrońców i mając przed sobą tylko bramkarza, strzelił prosto w niego.

Sześć minut przed końcem spotkania doszło do przepychanki między Krzysztofem Malickim z Polonii i Ireneuszem Marcinkowskim z Włókniarza. Obaj dostali żółte kartki, a ponieważ Marcinkowski miał już jedną, musiał opuścić boisko. W końcówce Malicki mógł podwyższyć wynik, ale nie wykorzystał dogodnej okazji.

- Włókniarz ma większy potencjał piłkarski, jednak w tym meczu moi zawodnicy zagrali z ogromnym zaangażowaniem i wolą walki - powiedział "DZ" Janusz Małek, trener Polonii. - Bardzo dobrze gramy u siebie, zdobywamy punkty, ale na wyjazdach idzie nam znacznie gorzej. Po ostatnim przegranym meczu z Górnikiem Katowice musiałem dokonać kilku zmian. Postawiłem na innych piłkarzy i nie zawiodłem się. Bardzo dobry mecz rozegrali przede wszystkim Żmija i Lasyk. Przed nami dwa trudne mecze wyjazdowe, ale musimy wywalczyć jakieś punkty.


Skład Polonii: Żmija - Dariusz Okoń, Ryszard Osmulski (76 Aleksander Mużyłowski), Arkadiusz Świder, Marcin Kłosiński - Grzegorz Gadziński, Gacek (87 Piotr Gumulski), Lasyk, Zajas (63 Piotr Cieniawski) - Daniel Kapinos, Knapik (80 Malicki).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto