MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia uległa... grypie

MARCIN ZASADA
Prawdziwy szpital wśród hokeistów Polonii Bytom. W meczu z SMS-em II Sosnowiec nie zagrało ośmiu podstawowych zawodników. Kolejnych ośmiu wystąpiło z gorączką.

Prawdziwy szpital wśród hokeistów Polonii Bytom. W meczu z SMS-em II Sosnowiec nie zagrało ośmiu podstawowych zawodników. Kolejnych ośmiu wystąpiło z gorączką. Do tego jeszcze bramkarz Zbigniew Szydłowski nadal odczuwa skutki urazu kolana, a Marcin Piecuch narzeka na nie wyleczoną pachwinę. Wszystko to złożyło się na piątkową porażkę z sosnowiczanami 4:5.

- Od tygodnia byłem pierwszy raz na lodzie - mówi napastnik Piotr Hałas. - Wszyscy liczyliśmy na wygraną, jednak w takim osłabieniu było to niemożliwe.

Przewaga gości uwidoczniła się szczególnie w pierwszej tercji, w której zdobyli dwie bramki. W drugiej tercji kolejne gole zdobywał SMS II. W 30 minucie było już 4:0. Chwilę później Marcin Piecuch po podaniu Roberta Mandli zdobył pierwszego gola dla gospodarzy. Pod koniec drugiej tercji podanie Andrzeja Secemskiego na bramkę zamienił Adrian Krzysztofik. Trzecia tercja rozpoczęła się od ładnej bramki Secemskiego. Jednak przez kolejne kilka minut mieliśmy pokaz nieudolnego sędziowania. Brutalna gra gości rzadko kiedy przerywana była gwizdkiem i karnymi minutami.

- Sędziowie rzeczywiście nam nie pomagali, jednak trzeba uczciwie przyznać, że początek meczu nas trochę sparaliżował - tłumaczył trener Zbigniew Bryjak.

Piątą bramkę dla SMS-u zdobył Paweł Banasiewicz. Kontaktowego gola strzelił Krzysztofik i było już tylko 4:5. Do wyrównania doprowadził tuż przed końcem Mandla, jednak sędziowie dopatrzyli się spalonego i nie uznali bramki. W końcówce mimo przewagi dwóch zawodników, bytomianie nie doprowadzili do remisu. - Brak podstawowych zawodników przesądził o naszej porażce - uważają Andrzej Secemski i Michał Piszczak. - Kilka błędów przytrafiło się też naszemu młodemu bramkarzowi. W trzeciej tercji goniliśmy wynik, ale do remisu nie udało się doprowadzić.

Dramatyczny mecz obserwowali nie tylko starzy fani hokeja. Na mecze Polonii chodzi też coraz więcej kobiet. - Prawdę mówiąc, nie za bardzo znamy się na hokeju, jednak mecz bardzo nam się podobał. Zrobił na nas duże wrażenie - powiedziały Małgorzata Bober i Magda Paruch.


Skład Polonii: Sosnowski - Marek Żurek, Piecuch, Arkadiusz Zając, Marcin Ciesiołka, Michał Piszczak, Sławomir Budziński - Krzysztofik, Secemski, Mandla, Grzegorz Wodnicki, Hałas, Ryszard Zdunek, Maciej Pluskota, Arkadiusz Orłoś, Jarosław Wojnarowski oraz Łukasz Janeczek i Patryk Rydzewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto