W sobotę potwierdziło się, że piłkarze Polonii Bytom nie potrafią zdobywać punktów na wyjeździe. W tym sezonie podopieczni trenera Janusza Małka wywalczyli na boiskach przeciwników zaledwie trzy punkty. Sobotnia porażka z Pogonią Świebodzin była piątą z kolei na wyjeździe.
Większość punktów "poloniści" zdobywają w Bytomiu. W Świebodzinie przegrali 1:2, mimo że Pogoń zajmowała przed meczem odległą, trzynastą pozycję w tabeli.
- Jestem załamany - powiedział "DZ" Janusz Małek, trener Polonii. - Z Pogonią zagraliśmy bardzo słaby mecz. Z przebiegu meczu nie zasłużyliśmy nawet na jeden punkt. Zaledwie trzech piłkarzy zagrało na przyzwoitym poziomie, a reszta poniżej oczekiwań. Rzeczywistość okazała się dla nas okrutna.
Bardzo długo utrzymywało się dwubramkowe prowadzenie Pogoni. W 77. minucie trener Janusz Małek zdecydował się na pokerowe posunięcie, wprowadzając do gry dwóch napastników. Jedyną bramkę dla bytomian zdobył jednak w 89. minucie obrońca Arkadiusz Świder. W ostatnich dwóch minutach kilkakrotnie zagotowało się pod bramką Pogoni, jednak wyrównująca bramka nie padła. Polonia straciła kolejne punkty w wyjazdowym spotkaniu.
- Moja drużyna jest bardzo nieobliczalna i chimeryczna. Tydzień temu pokonaliśmy Włókniarza Kietrz, bardzo silnego wicelidera III ligi. Teraz przegrywamy ze słabą Pogonią Świebodzin - ubolewa trener Małek. - Przed sezonem założyłem, że Polonia zdobędzie w pierwszej rundzie 21 punktów. Nadal uważam, że jest to realne. W tej chwili brakuje nam pięciu punktów do tego wyniku. Czekają nas jednak trzy trudne mecze. W niedzielę zagramy z Carbo w Gliwicach, a za dwa tygodnie w sobotę będziemy podejmować u siebie KS Myszków. Na koniec rundy zagramy na wyjeździe z Miedzią Legnica. Liczę, że w tych trzech meczach uda nam się zdobyć przynajmniej cztery punkty. W najbliższym spotkaniu z Carbo nie obejdzie się bez zmian w składzie. Nie będzie jednak żadnej rewolucji. Przewiduję raczej kosmetyczne zmiany i nie w szkielecie zespołu, a raczej w grupie zawodników, którzy dobijają się do pierwszego składu.
Skład Polonii: Grzegorz Żmija - Wojciech Szeląg, Świder, Marcin Kłosiński (77 Andrzej Kędzior) - Ryszard Osmulski (60 Aleksander Mużyłowski), Grzegorz Gadziński (77 Krzysztof Malicki), Dariusz Okoń, Piotr Lasyk, Mariusz Zajas (60 Piotr Cieniawski) - Daniel Kapinos, Paweł Knapik.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.218.1/images/video_restrictions/0.webp)
Milik już po operacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?